#1 2008-09-01 11:29:08

piggyinthemirror

Makarou de seur

3678448
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 4931

Jesienna depresja

czy macie jesienną depresję, jak sobie z nią radzicie, itd.

Offline

 

#2 2008-09-01 12:07:32

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: Jesienna depresja

Absolutnie nie mam jesiennej depresji. Co więcej: cieszę się, że pogoda w końcu staje się znośna. Nie znoszę upałów.


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#3 2008-09-01 12:10:45

Scarlett

Królowa jest tylko jedna

Skąd: Two Steps from Hell
Zarejestrowany: 2008-07-17
Posty: 1573
bonus: Femme totale

Re: Jesienna depresja

Na każdą deprechę najlepszym sposobem jest spożywanie alkoholu w dużych ilościach i w dobrym towarzystwie .


________________________________________________________________
"I don´t necessarily agree with everything I think." Andrew Eldritch

Offline

 

#4 2008-09-01 13:18:12

Procella

Chomikh Mhrokhu

7451281
Zarejestrowany: 2008-07-18
Posty: 480

Re: Jesienna depresja

Dla mnie koniec lata to powód do świętowania. Koniec upałów, mniej powtórek w tv, mniej "letnich przebojów" w radiu...


http://i75.photobucket.com/albums/i286/Procella1/anindev.gif

Offline

 

#5 2008-09-01 13:24:00

Viljar

Apostoł

3873638
Skąd: Gdańsk Oliwa
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 7373
bonus: Obi-Wan-Cherubi
WWW

Re: Jesienna depresja

Koniec lata oznacza dla mnie koniec najpiękniejszej pory roku, upałów, spacerów plażą i wypadów do okolicznych miasteczek - jednym słówem - płacz i zgrzytanie zębów... na pocieszenie potrzebne wtedy kino albo dobry film na DVD


---------------------------------------
Transwestyta-alkoholik o poglądach ortodoksyjno-katolickich

Offline

 

#6 2008-09-01 16:05:29

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Jesienna depresja

Zdecydowanie jestem typem jesienno-zimowo depresyjnym... Nienawidzę, po prostu... Jesień, tak zwana Złota, jest cudowna, jeśli jest. Natomiast cała reszta roku do pierwszego wiosennego słońca jest dla mnie katorgą. W dużej mierze jest to kwestia chronicznych chorób dziecka w tym okresie i główkowania, z kim je w takiej sytuacji zostawić w domu, bo nie sposób brać opieki przez 3 tygodnie w miesiącu... Nastroje ponuro-listopadowe lubię, ale wtedy, kiedy mogę się nimi upajać, a nie, kiedy latam między apteką, łóżkiem a lekarzami. Jednakowoż nigdy nie byłam fanką zimy ani jesieni, jestem zodiakalnym Lwem, dla mnie słońce to życie, usycham bez fotosyntezy A co do depresji, to się pewnie będziecie mieli okazję przekonać - w tym okresie niemal na stałe do mojego słownika wchodzi malownicze określenie "do dupy"


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#7 2008-09-01 16:12:35

 Pinhead

http://i40.tinypic.com/5wdser.jpg

Skąd: Posen
Zarejestrowany: 2008-07-12
Posty: 7400
WWW

Re: Jesienna depresja

Zgadzam się z By. Wraz z nadejsciem jesieni moje zapotrzebowanie na depresyjną muzyke wzrasta wykładniczo. Zaczyna sie filozofowanie, wyszukiwanie mrocznych kontekstów, wracaja Nephilimy przejadane Świetlikami, Comą i innymi pozytywnymi brzmieniami. Spożycie piwa wzrasta, takoz czas spedzany w słuchawkach. Szarośc poranków nastraja mnie minorowo od samego otwarcia oczu, powroty do domu około 17tej, w pełnej ciemności dobijaja na maksa. Strach sie bać, co bedzie dalej, bo im jestem starszy, tym bardziej mi się reakcje radykalizują.

Offline

 

#8 2008-09-01 17:11:46

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Jesienna depresja

parszywa to eufemizm...


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#9 2008-09-01 19:43:59

Viljar

Apostoł

3873638
Skąd: Gdańsk Oliwa
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 7373
bonus: Obi-Wan-Cherubi
WWW

Re: Jesienna depresja

No to tak: właśnie przed chwilą zwróciłem do kasy bilety na wyjazd, który miał być moją pierwszą udaną wycieczką długoterminową. Za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze kupiłem sobie "Monty Pythona i Świętego Graala" oraz "Żywot Briana". Trzeba umieć się jakoś pocieszyć, no nie?


---------------------------------------
Transwestyta-alkoholik o poglądach ortodoksyjno-katolickich

Offline

 

#10 2008-09-01 19:52:19

Karola69

Le Veilleur Silencieux

10046351
Skąd: Scream !!!!!!
Zarejestrowany: 2008-07-17
Posty: 9573

Re: Jesienna depresja

jesien to moja ulubiona pora roku. Lubie ta melancholie, poranne mgly itp deprecha nigdy w zyciu, nie na jesien napewno.


http://img151.imageshack.us/img151/6943/14781721om1.jpg

Vanity is my favourite sin

Offline

 

#11 2008-09-01 20:29:57

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Jesienna depresja

Always look on the light side of life Tak to szło?


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#12 2008-09-01 20:39:28

Karola69

Le Veilleur Silencieux

10046351
Skąd: Scream !!!!!!
Zarejestrowany: 2008-07-17
Posty: 9573

Re: Jesienna depresja

bright


http://img151.imageshack.us/img151/6943/14781721om1.jpg

Vanity is my favourite sin

Offline

 

#13 2008-09-01 20:49:48

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Jesienna depresja

aaaa, no, ja thanks jasne, że bright ale proszę o wybaczenie, właśnie na życzenie rozpoczęciowo-szkolnoroczne dziecka leciały Kanikuły...


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#14 2008-09-01 20:56:58

piggyinthemirror

Makarou de seur

3678448
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 4931

Re: Jesienna depresja

Leo tesh coś majaczył o jasnej stronie księżyca i co? nasi piłkarze przeszli na ciemną...

Offline

 

#15 2008-09-01 21:54:05

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Jesienna depresja

ech!... i po co było o jesieni zaczynać... jak sobie pomyślę o tym wyjącym w ciemnościach za oknem wichrze, o tych pustych wieczorach, ponurych i bezsensownych, to już czuję, jak mi deprecha na kolanach siada...


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#16 2008-09-01 21:56:02

 Pinhead

http://i40.tinypic.com/5wdser.jpg

Skąd: Posen
Zarejestrowany: 2008-07-12
Posty: 7400
WWW

Re: Jesienna depresja

Przed oczami mam wlasnie wiszący na ścianie plakat filmowy z Silent Hilla. Rok próbowalem go zdobyć, wreszcie poz zazartej aukcji zdobylem jedyny egzemplarz z Allegro. Ale nie o to chodzi.
Jesienna deprecha to dla mnie własnie taka wizja. Zaraz wkleję fotę i uszczegółowię.
wygląda to tak:
http://i36.tinypic.com/4jascl.jpg
Dla mnie to jest wlaśnie klimat jesieni, beznadziei, ta kobieta idzie wprost w taki nastroj..

Offline

 

#17 2008-09-01 22:59:16

 Pinhead

http://i40.tinypic.com/5wdser.jpg

Skąd: Posen
Zarejestrowany: 2008-07-12
Posty: 7400
WWW

Re: Jesienna depresja

hmmm...a widziałas film ? Ta pani raczej nie zazna spokoju w tej kuszącej mgle. Tym nniemniej klimat i wizja tego zdjecia rzeczywiście wkręcają. Mówiłem to juz milion razy i powtórzę ponownie - Silent to jest dokładnie to czego się boję. Nie film, ale 4 części gry. Nastrój tam panujący to depresja totalna.

Offline

 

#18 2008-09-01 23:02:19

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Jesienna depresja

ja widziałam. pozory mylą...bardzo


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#19 2008-09-02 02:15:38

drzoanna

BlondHunter

6634081
Skąd: Królewskie Miasto Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 2995

Re: Jesienna depresja

Tibbets napisał:

Absolutnie nie mam jesiennej depresji. Co więcej: cieszę się, że pogoda w końcu staje się znośna. Nie znoszę upałów.

JESSSSS....

jesien to moja ulubiona pora roku. Lubie ta melancholie, poranne mgly itp  deprecha nigdy w zyciu, nie na jesien napewno.

JESSS....  i jeszcze kocham "Silent Hill" i jak deszcz ze śniegiem w oczy też kocham .... 


______________________________________________________________________________________________________________
http://i44.tinypic.com/35c3h4m.jpg

Uważam, że muzyka ma być bezkompromisowa, kopać w jaja, wyżerać mózg i rozpierdalać wątrobę (w połączeniu z alkoholem).

Offline

 

#20 2008-09-02 07:25:41

Procella

Chomikh Mhrokhu

7451281
Zarejestrowany: 2008-07-18
Posty: 480

Re: Jesienna depresja

A jeżeli nawet nastrój czasem przy marnej pogodzie oklapnie - też to na swój sposób lubię (choć niekoniecznie "w trakcie"). Muzyka wtedy tak dobrze wchodzi i fajnie się myśli...


http://i75.photobucket.com/albums/i286/Procella1/anindev.gif

Offline

 

#21 2008-09-02 07:43:04

Viljar

Apostoł

3873638
Skąd: Gdańsk Oliwa
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 7373
bonus: Obi-Wan-Cherubi
WWW

Re: Jesienna depresja

Film jak film, ale gra... przy pierwszej części podskakiwałem na każdy dźwięk, a podczas drugiej mało nie zszedłem, jak się pierwszy Piramidogłowy pokazał...


---------------------------------------
Transwestyta-alkoholik o poglądach ortodoksyjno-katolickich

Offline

 

#22 2008-09-02 08:19:14

Margot

Shadow

3484356
Zarejestrowany: 2008-08-13
Posty: 1954
WWW

Re: Jesienna depresja

Kto to napisał i mi przypomniał 
Jeszcze troszkę za wcześnie...jeszcze kiedy otwieram oczy to widzę błękit nieba i idę do pracy ze słonkiem
Kiedy pomyślę, że za chwilę tak już nie będzie to od razu mi gorzej bo bez słońca umieram Najchętniej z nastaniem szarugi zwinęła bym się w kłębek i przespawszy najgorsze obudziła się wiosną. Ponieważ to nie możliwe to sama wyruszam w poszukiwaniu słońca i doładowuję akumulatory kiedy szaruga doskwiera 


"All those moments will be lost in time, like tears in rain."

Offline

 

#23 2008-09-02 08:34:00

Sinisterr_a.k.a._Icarus

Patrick Bateman

9042956
Call me!
Skąd: Freie Stadt Danzig
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 4038
WWW

Re: Jesienna depresja

A ja szczerze mówiąc, nienawidzę lata. O wiele lepiej mój organizm funkcjonuje ponurą, mglistą i deszczową jesienią oraz zimą pod stalowym niebem. Nadmiar słońca mnie irytuje. Zresztą, dwa razy jak się w życiu zakochałem, przypadły na jesień .


Ich will lieber stehend sterben
als knieend leben
lieber tausend Qualen leiden
als einmal aufzugeben

Offline

 

#24 2008-09-02 09:26:06

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Jesienna depresja

Sin, ja też sie zwykle zakochuję na jesień i... rozstaję latem, może dlatego tak lubię lato, a nie znoszę jesieni... muszę zrewidować swoje poglądy w tej kwestii, bo nie patrzyłam na to od tej strony


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#25 2008-09-02 09:44:32

Sinisterr_a.k.a._Icarus

Patrick Bateman

9042956
Call me!
Skąd: Freie Stadt Danzig
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 4038
WWW

Re: Jesienna depresja

Jeżeli to istotnie tak działa, to najbliższe miesiące są decydujące. W przeciwnym wypadku czekam na następny rok...


Ich will lieber stehend sterben
als knieend leben
lieber tausend Qualen leiden
als einmal aufzugeben

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora