Makarou de seur
to ja jestem naprawde zahartowany , bo wypiłem dziś po zajęciach 4 piwa i zapalilem dopalacza.
Offline
Makarou de seur
ja bym wygrał . mój wyziew poalkoholowy rządzi.
Offline
Makarou de seur
tak? -rzekł Ojezus.
Offline
Makarou de seur
przyprawa skarpetkowa jest smaczniejsza niż pieczeń wołowa.
Offline
Siamese Twin
Od 5 tygodni jestem zdechlak.....jak dostanę ataku kaszlu to idzie płuca wypluć już na mnie patrzą jak na jakąś zarazę gruźliczą a lekarka na to "No kiedyś na pewno ci przejdzie ,ale ja już ci leków nie będę przepisywać, bo szkoda organizmu, polecz się domowymi sposobami" hmn.... no jakoś te domowe sposoby nie dają rady....ale skoro nawet antybiotyki mi rady nie dały
Offline
Karola69 napisał:
kochani wiecie co to "Masc konska? ja nie wiedzialam. Ale zwolnialm sie z roboty na dzis ,mama dala mi ten specyfik. Plecy nasmarowane, pol h minelo. Moge ruszac skrzydelkiem -barkiem. Moze do jutra bede zdrowa
jasne że wiem co to jest maść końska mój masażysta poleca to na postrzał i inne bóle okolicy kręgosłupa.
oprócz smarowania przydałby ci sie też masaż... a jak stan ostry minie - to odpowiednia gimnastyka żeby wzmocnić bark i inne takie...
Offline
arachna napisał:
Od 5 tygodni jestem zdechlak.....jak dostanę ataku kaszlu to idzie płuca wypluć już na mnie patrzą jak na jakąś zarazę gruźliczą a lekarka na to "No kiedyś na pewno ci przejdzie ,ale ja już ci leków nie będę przepisywać, bo szkoda organizmu, polecz się domowymi sposobami" hmn.... no jakoś te domowe sposoby nie dają rady....ale skoro nawet antybiotyki mi rady nie dały
znam to, mnie trzyma taki kaszel od jakiś 3 miechów, teraz jest niby lepiej, ale jeszcze czasami takie napady mam
Offline
Makarou de seur
chiorerna zima
Offline
Skrytojebczyni
drzoanna napisał:
Karola69 napisał:
kochani wiecie co to "Masc konska? ja nie wiedzialam. Ale zwolnialm sie z roboty na dzis ,mama dala mi ten specyfik. Plecy nasmarowane, pol h minelo. Moge ruszac skrzydelkiem -barkiem. Moze do jutra bede zdrowa
jasne że wiem co to jest maść końska mój masażysta poleca to na postrzał i inne bóle okolicy kręgosłupa.
oprócz smarowania przydałby ci sie też masaż... a jak stan ostry minie - to odpowiednia gimnastyka żeby wzmocnić bark i inne takie...
Serio nazywa się to maść końska? A działa na zreumatyzowane, porozbijane dodatkowo stawy i nadwyrężone pozowaniem mięśnie? Drzo, kochana, gdzie to można w Krakowie kupić?
Offline
Sierra napisał:
drzoanna napisał:
Karola69 napisał:
kochani wiecie co to "Masc konska? ja nie wiedzialam. Ale zwolnialm sie z roboty na dzis ,mama dala mi ten specyfik. Plecy nasmarowane, pol h minelo. Moge ruszac skrzydelkiem -barkiem. Moze do jutra bede zdrowa
jasne że wiem co to jest maść końska mój masażysta poleca to na postrzał i inne bóle okolicy kręgosłupa.
oprócz smarowania przydałby ci sie też masaż... a jak stan ostry minie - to odpowiednia gimnastyka żeby wzmocnić bark i inne takie...Serio nazywa się to maść końska? A działa na zreumatyzowane, porozbijane dodatkowo stawy i nadwyrężone pozowaniem mięśnie? Drzo, kochana, gdzie to można w Krakowie kupić?
tak Sierra dziala na :zakwasy, bole miesni i reumatyzm. Jest swietne kosztuje 17zl i nazywa sie Masc Konska ja po 3smarowaniach wczorejszych juz wieczorem tancowalam w aptece moszesz dostac i na wszelkich jarmarkach swiatecznych czy letnich (pewnie macie cos takiego)
Offline
Jak zdechlaki?
Bo ze mną kiepsko.39 st.gorączki już 3 dzień,doszedł katar,kaszle strasznie.Na dodatek jak wstaję z łóżka to mam zawroty głowy i rzygam
Offline
Makarou de seur
no to nieciekawie. to grypa chyba. ale ja się nie znam , jakby co.
Offline
masc konska jest swietna, sama to uzywam i zalecam wszystkim
na napady kaszlu tez mam sposoby sprawdzone ale to farmakologia znowu i bez recepty
cold a moze wezwij lekarza rodzinnego, oni maja wizyty domowe i ich zasranym obowiazkiem jest przyjsc do pacjenta w takim stanie.
Offline
No pewnie,że grypa.Piszemy o tym od trzech dni
Oglądałam w tv, że do lekarza można się tylko cudem dostać, w szpitalach brakuje łóżek, a ostre dyżury przejęły rolę całodobowych przychodni.
Takie choróbsko potrafi strasznie człowieka sponiewierać.Nawet sobie sprawy z tego nie zdawałam
Offline
Makarou de seur
juz nie pamiętam początku wątku, a wracać mi się nie chce do niego , stąd moja niewiedza.
skoro jesteśmy przy zdrowiu i chorobach , to może napiszcie tu jaką macie odporność na zimno? ciekawi mnie to, bo ja mam dużą odporność , choć za mrozami nie przepadam, tzn. ręce wolno mi marzną , nogi też. nie pamiętam też kiedy ostatnio byłem chory o tej porze roku.
Offline