#51 2008-10-28 23:45:05

Adalbert

Nekropyra

8569316
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2008-07-20
Posty: 2434

Re: mój ideał faceta...

Ale szantaż emocjonalny to szersze pojęcie niż "powieszę się na tym oto pasku od spodni przywiązanym do żyrandola w salonie jak odejdziesz"


Don't tell me to leave my abyss
don't tell me to come to the surface
don't think there's a way
to silence the rupture, to exit the grey

Offline

 

#52 2008-10-28 23:45:33

drzoanna

BlondHunter

6634081
Skąd: Królewskie Miasto Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 2995

Re: mój ideał faceta...

Elena napisał:

No cóż... taki temat mogła założyć tylko Drzo.
........



jedyny jedyny warunek jaki stawiam, to że nie może musi być conajmniej 25-20 lat młodszy od mojego ojca, a ten ma na karku 50

tylko ja - bo tylko ja jestem niepoprawną idealistką?     bo przecież tak naprawdę to nie szukam ideału, ta lista jest tak pół zartem....co nie zmienia faktu, że P. odbiegał od tej listy jedynie w 2 punktach.

mieć na karku 50... dobre ...


______________________________________________________________________________________________________________
http://i44.tinypic.com/35c3h4m.jpg

Uważam, że muzyka ma być bezkompromisowa, kopać w jaja, wyżerać mózg i rozpierdalać wątrobę (w połączeniu z alkoholem).

Offline

 

#53 2008-10-28 23:48:56

drzoanna

BlondHunter

6634081
Skąd: Królewskie Miasto Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 2995

Re: mój ideał faceta...

Adalbert napisał:

Ale szantaż emocjonalny to szersze pojęcie niż "powieszę się na tym oto pasku od spodni przywiązanym do żyrandola w salonie jak odejdziesz"

masz rację. to zupełnie coś innego.


______________________________________________________________________________________________________________
http://i44.tinypic.com/35c3h4m.jpg

Uważam, że muzyka ma być bezkompromisowa, kopać w jaja, wyżerać mózg i rozpierdalać wątrobę (w połączeniu z alkoholem).

Offline

 

#54 2008-10-28 23:49:12

Elena

Frank Cotton

Re: mój ideał faceta...

Drzo - miłam na mysli raczej to, że Ty ju jesteś główna chłopowyrywaczka

co do 50: ojciec moj się tym różni od Ciebie, że po jego zachowaniu można dostrzec ten wiek, a po Twoim to więcej niż 25 bym Ci w życiu nie dała

 

#55 2008-10-28 23:50:40

Adalbert

Nekropyra

8569316
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2008-07-20
Posty: 2434

Re: mój ideał faceta...

drzoanna napisał:

Adalbert napisał:

Ale szantaż emocjonalny to szersze pojęcie niż "powieszę się na tym oto pasku od spodni przywiązanym do żyrandola w salonie jak odejdziesz"

masz rację. to zupełnie coś innego.

Jezu, ale napisałem asz mnie zmroziło jak to znowu przeczytałem, o tym pasku.


Don't tell me to leave my abyss
don't tell me to come to the surface
don't think there's a way
to silence the rupture, to exit the grey

Offline

 

#56 2008-10-29 00:02:55

drzoanna

BlondHunter

6634081
Skąd: Królewskie Miasto Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 2995

Re: mój ideał faceta...

spok rozumiem - że nie masz takich doświadczeń i stąd ten lekki ton.
Ze mna akurat jest inaczej... kiedy mój były sądził - że zagrożenie mi targnięciem się na zycie rozwiąże wszystkie nasze latami narosłe problemy.... kiedy latami nie chciał ani rozmawaiać ani niczego wyjaśniać ani próbować szukać rowiązań - tylko pijany w 3 dupy przejechał 300 km samochodem, żeby po prostu "zabrać mnie do domu" bo jak nie to skończy tą półlitrówkę i pokona trasę spowrotem beze mnie...
kiedy obszedł wszytkich naszych wspólnych( i pojedyńczych) znajomych przekonując ich - jak to bardzo został skrzywdzony i jak bardzo jest zdesperowany....


dzięki Elenko  i za chłopowyrywaczkę i za te 25


______________________________________________________________________________________________________________
http://i44.tinypic.com/35c3h4m.jpg

Uważam, że muzyka ma być bezkompromisowa, kopać w jaja, wyżerać mózg i rozpierdalać wątrobę (w połączeniu z alkoholem).

Offline

 

#57 2008-10-29 00:04:22

Elena

Frank Cotton

Re: mój ideał faceta...

a co? zaprzeczysz? w końcu kto ma pod każdym postem:
< szukam długowłosego blondyna na resztę swojego życia...
  ... w sumie to może być na pół tej reszty albo i ćwierć ...
  ...  i nawet nie musi być ani długowłosy ani blondyn... >

 

#58 2008-10-29 00:09:49

Adalbert

Nekropyra

8569316
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2008-07-20
Posty: 2434

Re: mój ideał faceta...

drzoanna napisał:

spok rozumiem - że nie masz takich doświadczeń i stąd ten lekki ton.

Nie mam i mam nadzieję, że nie będę mieć


Don't tell me to leave my abyss
don't tell me to come to the surface
don't think there's a way
to silence the rupture, to exit the grey

Offline

 

#59 2008-10-29 06:48:47

Viljar

Apostoł

3873638
Skąd: Gdańsk Oliwa
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 7373
bonus: Obi-Wan-Cherubi
WWW

Re: mój ideał faceta...

Drzoanna napisał:

i rozumiem Vanię - szantażowi emocjonalnemu mówię zdecydowane nie

Ale przecież mówiłaś mu, że umrzesz bez niego, to o co tu chodzi?

Drzoanna napisał:

nikt nie oczekuje, że na odejście partnera powinnismy zareagować spokojnie i z godnością

Yyy... że co?
Poważnie - nie uwierzyłabyś, z jakim się raz tekstem spotkałem. OCzywiście sugerował coś wręcz przeciwnego.


---------------------------------------
Transwestyta-alkoholik o poglądach ortodoksyjno-katolickich

Offline

 

#60 2008-10-29 10:26:45

Sierra

Skrytojebczyni

Skąd: Z powietrza,wody i lądu
Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 3576

Re: mój ideał faceta...

Jeśli chodzi o szantaż emocjonalny, przy pierwszym podejściu mojego partnera z czymś takim wystawiłabym mu graty za drzwi. I tyle w tym temacie.


Proletariusze wszystkich krajów gwałćcie się!

http://i40.tinypic.com/au9kx1.jpg

Offline

 

#61 2008-10-29 10:51:28

Adalbert

Nekropyra

8569316
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2008-07-20
Posty: 2434

Re: mój ideał faceta...

Akurat, właśnie na tym to polega, że nie jestęśmy w stanie tak po prostu komuś powiedzieć "Spadaj" przy czymś takim.


Don't tell me to leave my abyss
don't tell me to come to the surface
don't think there's a way
to silence the rupture, to exit the grey

Offline

 

#62 2008-10-29 11:29:03

Viljar

Apostoł

3873638
Skąd: Gdańsk Oliwa
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 7373
bonus: Obi-Wan-Cherubi
WWW

Re: mój ideał faceta...

To, co dla jednego jest szantażem emocjonalnym, dla drugiego jest odbierane zupełnie inaczej


---------------------------------------
Transwestyta-alkoholik o poglądach ortodoksyjno-katolickich

Offline

 

#63 2008-10-29 11:44:39

Adalbert

Nekropyra

8569316
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2008-07-20
Posty: 2434

Re: mój ideał faceta...

Moim zdaniem wszystko zależy do tego czy naprawdę cierpisz, czy wyolbrzymiasz. Nikt nie musi ukrywać prawdziwego cierpienia.


Don't tell me to leave my abyss
don't tell me to come to the surface
don't think there's a way
to silence the rupture, to exit the grey

Offline

 

#64 2008-10-29 12:52:27

drzoanna

BlondHunter

6634081
Skąd: Królewskie Miasto Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 2995

Re: mój ideał faceta...

Viljar napisał:

Drzoanna napisał:

i rozumiem Vanię - szantażowi emocjonalnemu mówię zdecydowane nie

Ale przecież mówiłaś mu, że umrzesz bez niego, to o co tu chodzi?

Drzoanna napisał:

nikt nie oczekuje, że na odejście partnera powinnismy zareagować spokojnie i z godnością

Yyy... że co?
Poważnie - nie uwierzyłabyś, z jakim się raz tekstem spotkałem. OCzywiście sugerował coś wręcz przeciwnego.

wygląda na to - że się nie rozumiemy... jeśli w 10 sekud po tym, kiedy Moja Największa Miłość oznajmie mi, ze to koniec  - wybucham płaczem i we łzach mówię, że nie wyobrażam sobie życia bez niego, ze jest dla mnie jak powietrze do oddychania i bez niego umrę - to zdaje mi sie to najnormalniejszą emocjonalną reakcją.....
natomiast kiedy na zimno, jakiś czas po ostatecznej rozmowie (rozmowach) ktoś wyrażnie daje do zrozumienia, że właśnie zakupił stosowną ilość jakichś tabletek, potem celowo nie obiera naszych telefonów... albo gdy zadręcza nas i znajomych telefonami - że zniszczyłam jego życie i że również moja winą będzie to, co ma zamiar zrobić.... jeśli to wyrażnie deklaruje - to IMO jest to szantaż emocjonalny...
napisałam "nikt nie oczekuje"... masz rację - powinnam napisać " nikt, kto choć raz został porzucony" .... nikt - kto choć raz kochał i ma choć trochę doświadczeń" .

Ostatnio edytowany przez drzoanna (2008-10-29 12:54:13)


______________________________________________________________________________________________________________
http://i44.tinypic.com/35c3h4m.jpg

Uważam, że muzyka ma być bezkompromisowa, kopać w jaja, wyżerać mózg i rozpierdalać wątrobę (w połączeniu z alkoholem).

Offline

 

#65 2008-10-29 13:25:28

Viljar

Apostoł

3873638
Skąd: Gdańsk Oliwa
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 7373
bonus: Obi-Wan-Cherubi
WWW

Re: mój ideał faceta...

Drzo, w tym wypadku rzeczywiście mamy do czynienia z szantażem. Ale nie wiedziałem, że faceci też tak robia


---------------------------------------
Transwestyta-alkoholik o poglądach ortodoksyjno-katolickich

Offline

 

#66 2008-10-29 13:37:05

Scarlett

Królowa jest tylko jedna

Skąd: Two Steps from Hell
Zarejestrowany: 2008-07-17
Posty: 1573
bonus: Femme totale

Re: mój ideał faceta...

Elena, młodego waszmościanka na ojczulka! Osobiście gustuję w starszych dżentelmenach, choć sama nie stawiam takiego warunku, ale po prostu tak jest - osobniki starsze bezwiednie wzbudzają moje zainteresowanie . A moja wielka platoniczna miłość, niejaki Roger W. jest dokładnie w wieku mojego tatki.


________________________________________________________________
"I don´t necessarily agree with everything I think." Andrew Eldritch

Offline

 

#67 2008-10-29 14:06:09

piggyinthemirror

Makarou de seur

3678448
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 4931

Re: mój ideał faceta...

Teraz wiem , moja Pani , skąd u Ciebie zainteresowanie Szymonem G.

Offline

 

#68 2008-10-29 14:08:36

Karola69

Le Veilleur Silencieux

10046351
Skąd: Scream !!!!!!
Zarejestrowany: 2008-07-17
Posty: 9573

Re: mój ideał faceta...

slyszalam gdzies ze jak kobieta wychowuje sie bez ojca to gustuje w starszych mezczyznach. Absolutnie sie z tym nie zgadzam.


http://img151.imageshack.us/img151/6943/14781721om1.jpg

Vanity is my favourite sin

Offline

 

#69 2008-10-29 21:18:35

arachna

Siamese Twin

Zarejestrowany: 2008-08-16
Posty: 608

Re: mój ideał faceta...

Nie ma ideałów.... a jeśli są to cholera jasna, gdzie się pochowali

Offline

 

#70 2008-10-29 21:45:06

Viljar

Apostoł

3873638
Skąd: Gdańsk Oliwa
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 7373
bonus: Obi-Wan-Cherubi
WWW

Re: mój ideał faceta...

Vanessa napisał:

Arachna,daj sobie spokój z ideałami,grunt,żeby był żywy i oddychał samodzielnie

Powiedziała osoba podająca wymagania w 25 punktach


---------------------------------------
Transwestyta-alkoholik o poglądach ortodoksyjno-katolickich

Offline

 

#71 2008-10-29 22:59:25

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: mój ideał faceta...

Vanessa napisał:

Ale nie było trudno je spełnić ,prawda ? Czyli,że nie są wygórowane

Ile razy można pisać, że poziom trudności jest rzeczą względną? Czym innym jest prawdopodobieństwo znalezienia kogoś, kto dane wymagania spełnia, a czym innym poziom trudności.


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#72 2008-10-29 23:12:15

arachna

Siamese Twin

Zarejestrowany: 2008-08-16
Posty: 608

Re: mój ideał faceta...

Vanessa napisał:

Arachna,daj sobie spokój z ideałami,grunt,żeby był żywy i oddychał samodzielnie

Heheheh...no to wiadomo

Offline

 

#73 2008-10-30 00:29:09

drzoanna

BlondHunter

6634081
Skąd: Królewskie Miasto Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 2995

Re: mój ideał faceta...

Tibbets napisał:

Vanessa napisał:

Ale nie było trudno je spełnić ,prawda ? Czyli,że nie są wygórowane

Ile razy można pisać, że poziom trudności jest rzeczą względną? Czym innym jest prawdopodobieństwo znalezienia kogoś, kto dane wymagania spełnia, a czym innym poziom trudności.

no niestety masz rację.... nieważne - jak nisko jest IMO moja poprzeczka "wymagań".... prawdopodobieństwo odnalezienia tego - co ją przeskoczy jest niewiadome i tak...
i na dokładkę - od prawdopodobieństwa do faktów też daleko....


______________________________________________________________________________________________________________
http://i44.tinypic.com/35c3h4m.jpg

Uważam, że muzyka ma być bezkompromisowa, kopać w jaja, wyżerać mózg i rozpierdalać wątrobę (w połączeniu z alkoholem).

Offline

 

#74 2008-10-30 07:29:29

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: mój ideał faceta...

drzoanna napisał:

no niestety masz rację.... nieważne - jak nisko jest IMO moja poprzeczka "wymagań".... prawdopodobieństwo odnalezienia tego - co ją przeskoczy jest niewiadome i tak...
i na dokładkę - od prawdopodobieństwa do faktów też daleko....

Ja tutaj nie mówię o wysokości zawieszenia poprzeczki, bo spełnienie wymagań nie wiąże się często z żadną działalnością. Weźmy np. wymaganie nr 16: łatwo czy trudno jest być blondynem? Ani to, ani to. Po prostu się nim jest. Nie jest to żadne zadanie, żeby mówić o jego trudności.


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#75 2008-10-30 08:30:07

Sierra

Skrytojebczyni

Skąd: Z powietrza,wody i lądu
Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 3576

Re: mój ideał faceta...

Adalbert napisał:

Akurat, właśnie na tym to polega, że nie jesteśmy w stanie tak po prostu komuś powiedzieć "Spadaj" przy czymś takim.

Jestem, bo już tak zrobiłam. Nie chodziło o faceta, ale sens był ten sam "jak mnie zostawisz, to sie zabiję". Moja odpowiedź była jasna- "powiedz kiedy, przyjadę trupa zidentyfikować". Myślisz że ta osoba sie zabiła? Skąd!


Proletariusze wszystkich krajów gwałćcie się!

http://i40.tinypic.com/au9kx1.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora