I spróbujemy wysłać do jakiejś wytwórni filmowej, może nam angaże dadzą
Offline
jak przebijesz Rocca to na bank dostaniesz niestety ja i Vania plus reszta siostr nie dorownamy Jennie Jameson
jak dobrze
Offline
Makarou de seur
rodzina najważniejsza <obejmuje wszystkich spamerów swoimi chudymi łapkami>
Offline
Makarou de seur
<rumieni się>
Offline
Skrytojebczyni
Ja jestem paranienormalna od urodzenia. nie jest to przyjemne, ale można się przyzwyczaić (innego wyjścia nie ma). A kiedyś na kanwie tego co przeżyłam napiszę kilka horrorów.
Offline
moja kumpela tez jest paranormalna, przeczuwa smierc kogos z rodziny, sni o zmarlych itd. Nie zazdroszcze.
Offline
Makarou de seur
sen o Saddamie <rzyg>
Offline
Skrytojebczyni
Karola69 napisał:
moja kumpela tez jest paranormalna, przeczuwa smierc kogos z rodziny, sni o zmarlych itd. Nie zazdroszcze.
Ja tak mam od dziewiątego roku życia. Rodzina nauczyła sie już mi wierzyć. Ale- jak pisałam wcześniej- z tym sie da żyć.
Offline
Vanessa napisał:
Zbiorowej orgii opstrykiwać nie będziemy,bo niesieni szałem zmysłów nie będziemy w stanie Ale możemy nastawić kamerę i kłębić się przed nią,jeśli chcecie
Zara zara...gdzies czytałem że seksualne emocje sa dla ciebie ostatnimi czasy obojętne i nie maja do ciebie przystępu Zatem jak będziesz orgiowac tak jak Vil gwałcić, to dajmy sobie wszyscy spokój i po prostu zamówmy piwo (rum)
No chyba, że mamy tu do czynienia ze ściemką
Offline
Skrytojebczyni
To ja będę brać udział w orgii - jestem bezpruderyjna niezależnie od wieku a Vania będzie mnie dopingować i donosić piwo z baru. I wszyscy będą zadowoleni.
Offline
Vania, to ja będę donosić wafelki. i dopingować Sierrę.
Offline
Skrytojebczyni
I koniecznie łososia!
Cześć kochana siostrzyczko!
Offline
cześć, skarbie <cmoka soczyście Sierrę i Vańkę, która nie zdążyła uciec> co tam na froncie?
Offline
Ok..to ja wchodze w młyn. Łososia nie podawać, nienawidze ryb, browar w każdej ilości może być, odbiera mi przyjemność, ale nie odbiera sprawności, co do współuczestnictwa, lista po stronie żeńskiej otwarta Co do męskiej, postaram sie nie zauwazać. To kiedy organizujemy nasz swingersmeeting ?
Offline
Skrytojebczyni
Bez łososia sie nie bawię, ja i moje siostry go uwielbiamy. A ty Pin wcale go nie musisz jeść
Offline
By, moze być za godzinę, a kto jeszcze bedzie oprócz ciebie ?
Sierra, jeść go nie muszę, ale będziecie nim vaniać (sorry, tak mi sie skojarzyło) A zapach ryby odbiera mi wszelkie chęci do życia, a co dopiero do radosnego chędożenia
Offline
zgadzam się z siostrą. łosoś musi być. i brokułki. i parówki maślane, bo obiecałam.
Offline
hm. toś mnie zażył. kto jeszcze w godzinę dotrze na spamorgię???
Offline
Bytheway napisał:
zgadzam się z siostrą. łosoś musi być. i brokułki. i parówki maślane, bo obiecałam.
zara zara....to będzie orgia żywnościowa czy seksualna ? Ustalmy to
Offline
o ile mi wiadomo, pierwszymi głodnymi po seksie są faceci. a ja mogę nabyć szaszłyczka w Sphinxie... <spogląda zachęcająco>
Offline
no no..i spożyjesz go łapczywie, a potem będziesz 3 godziny wydziwiała jaka jestes gruba, i z radosnego seksu zostanie psychoterapia...i tez grupowa Do diuppy z takimi przeszkadzajkami. Albo treść, albo didaskalia
Offline
widzisz, jaki jesteś prozaiczny?? faceci!... a ja jeszcze długo nie będę narzekać, że jestem gruba, mam co nadrabiać
ale, skoro nie skusił cię szaszłyczek, pomijając moją skromna osobę, to sie wypchaj. pospamuję orgiastycznie z kimś innym.
Offline
Skrytojebczyni
Bytheway napisał:
o ile mi wiadomo, pierwszymi głodnymi po seksie są faceci. a ja mogę nabyć szaszłyczka w Sphinxie... <spogląda zachęcająco>
Ja jestem głodna przed, po i w trakcie
A orgia to będzie najpierw żarcie, potem kąpiel (coby Pinowy nosek nie czuł lososia) a potem...
Offline