Jaki styl preferujecie w ubiorze? Co Wam sie podoba u innych a nie założylibyście na własny grzbiet tudzież nogi?
Offline
Frank Cotton
makabrycznie niepodobają mi się tłuszczościskacze u pulchnych kobiet - tzn paski na gumie, zakładane na talie, mocno opięte - jak ktoś jest szczupły i nie ma mu co wypływać, to to tak nie razi, ale jak widze grubszą kobitę, wyściskaną w pasie, że jej sie wszystko wylewa bokami to mnie po prostu wierci
czarny i czerwony, no i oczywiście barwy klubowe - żółte i niebieskie
Offline
Makarou de seur
ubiór skromny, najlepiej czarny
Offline
Siamese Twin
A ja się ubieram różnie - zależy od dnia: od tego czy mam czas się wystroić czy po prostu nakładam na siebie to co mam pod ręką. Fakt, że przeważający kolor w mojej szafie to czarny ale znajdą się i inne odcienie Większego "świra" mam na punkcie fryzur niż ubioru - nie mogę mieć takiej samej fryzury cały czas. Ja co mc mam inny pomysł na fryz i kolor włosów, więc w moim przypadku zrobienie czegoś na stałe, nie wchodzi w rachubę (mówię np. o warkoczykach albo dreadach na stałe ).
Offline
Jaka rozmaitość Ja za to wyglądam zupełnie inaczej: preferuję czarny z odrobiną czarnego. Jedynie do pracy ubieram się na czarno.
Jedyne kolory, jakie dopuszczam, to nadruki na koszulkach. A najpiękniejsze, że czerń swoją powagę ma i pasuje na każdą okazję: z pracy mogę iść na uroczystą kolację do 4 gwiadkowej restauracji i nikt mi nigdy nie powiedział, że wyglądam nieodpowiednio
Offline
Makarou de seur
ja staram się nie rzucać się w oczy, więc tatoo i kolczyki odpadają
Offline
U mnie przede wszystkim długie spódnice - nie mam ani jednej pary spodni! No, dobra, mam jedne lekko npodarte do sprzątania i innych działań tego typu. Kolory ciemne, ale nie jesten ortodoksyjnie czarna - lubię też rzeczy ciemnopopielate, granatowe, fioletowe, bordowe...
Offline
tatuaż mam już jeden, ale w planach następne, na pewno będę kończył rękę (co już wcześniej było zaplanowane, ten pierwszy jest tylko fragmentem) i cały czas zastanawiam się nad plecami i łydką (wzory już mam, teraz tylko kasa i odpowiedni poziom pożądania), mam nowego tatuatora, ostatnio robił mojej siostrze, wyszedł nieziemsko
Offline
Diabeł Wcielony
Nie mam określonego stylu i najczęśćiej noszę to w dobrze się czuję- czasami jest to bardziej eleganckie, czasami nieco mniej. Kolor to (nietrudno zgadnąć ) najczęściej czerń i tylko sama czerń, ale pojawia się też czerwień, granat, ciemna zieleń (jako fragment ubioru). Za jasnymi kolorami hmmm... nie przepadam i jeśli mam coś jasnego na sobie, to tylko połączone z czernią lub granatem.
Offline
Frank Cotton
Procella napisał:
U mnie przede wszystkim długie spódnice - nie mam ani jednej pary spodni! No, dobra, mam jedne lekko npodarte do sprzątania i innych działań tego typu. Kolory ciemne, ale nie jesten ortodoksyjnie czarna - lubię też rzeczy ciemnopopielate, granatowe, fioletowe, bordowe...
a ja nie mam ani jednej długiej spódnicy za to mam wiele miniówek które uwielbiam, najdłuższe z nie-spodni co mam, to czerwona sukienka troszke poniżej kolan
Skrytojebczyni
Elena napisał:
Procella napisał:
U mnie przede wszystkim długie spódnice - nie mam ani jednej pary spodni! No, dobra, mam jedne lekko npodarte do sprzątania i innych działań tego typu. Kolory ciemne, ale nie jesten ortodoksyjnie czarna - lubię też rzeczy ciemnopopielate, granatowe, fioletowe, bordowe...
a ja nie mam ani jednej długiej spódnicy za to mam wiele miniówek które uwielbiam, najdłuższe z nie-spodni co mam, to czerwona sukienka troszke poniżej kolan
Ja mam jedną, czerwoną, ale zakładam ją tak rzadko, że każdy kto mnie w niej zobaczy dostaje napadowego wytrzeszczu oczu.
A co do ubiorów, to mój styl jest rażąco monotonny-czerń i militaria. Przy czym czarne ubrania są stonowane, nie lubię sie wyróżniać z tłumu. Na szczęście mój brat, a zarazem szef jest wyjątkowo wyrozumiały i w naszej firmie nie obowiązuje dress code-spedytorka ubiera się w stulu sportowym, a ja i szef latamy w camo DPMa lub szturmówkach i Tshirtach.
Ostatnio edytowany przez Sierra (2008-10-01 12:07:03)
Offline
A u mnie z ubiorem to różnie bywa i zależy to od dnia, nastroju czy okolicznośći.
W kolorystyce dominuje jednak czerń chociaż jeśli ubieram sie np. w stylu pin up to nie ma a-sukienki czy spódnice są czerwone w groszki albo koszule w czerwono białą drobną krateczke i np.dżinsy stylizowane na lata pięćdziesiąte.
Lubie różnorodnośc w ubiorze jeśli chodzi o styl-mam tych pinupowych rzeczy sporo,sporo w militarnym stylu,sporo w takim elegancko gotyckim.No i buty...moja mania i obsesja.Niezliczone ilości pantofli i kozakow na obcasach;) Ale przynajmniej nigdy nie mam problemu jakie buty założyć do danego stroju:P
Offline
ja mam ok 20 spodnic roznistej dlugosci. Taki maly fetysz. Kiedys nie wyobrazalam sobie zeby pokazac chocby kostke i wygladalam jak zakonnica, ale teraz gust mi sie zmienil.
Offline
Królowa jest tylko jedna
Mój ulubiony styl to międzywojnie. Wprawdzie na codzień nie stylizuje się na tę epokę, choć często wplatam jakieś elementy do "stroju roboczego". Uwielbiam "babcine" torebki i buty, kapelusze, futra (naturalne lub dobre imitacje - wiem, jestem mordercą, nic na to nie poradzę). Lubię dopasowane bluzki i spodnie, spódnice mini lub midi (międzywojnie!). Mam kilka długich spódnic, wszystkie aksamitne i wąskie, noszę je tylko na specjalne okazyje. Bardzo lubię wyróżniać się z tłumu, ale w pozytywnym sensie: nie przez strój wulgarny lub niegustowny, ale właśnie przez elegancyę, dobrze dopasowane dodatki itp. W dni powszednie zazwyczaj chodzę w spodniach, najczęściej dopasowanych jeansach, czarnych bluzeczkach (bez czarnego elementu stroju czuję się jak w ogóle bez ubioru) lub sweterkach, bucikach na obcasach. Zawsze mam przy sobie torebkę albo plecaczek - w tej kwestyi jestem jak Mama Muminka .
Offline
Skrytojebca
Dla mnie ważne jest to, żeby ubranie było wygodne, trwałe i odpowiednio do pory roku ciepłe. A to oznacza, że zdecydowana większość cywilnych ubrań nie spełnia moich wymagań.
Offline
Dlaczego nie? Obiecałaś fotę w bieliźnie, to poka tera
Offline
Makarou de seur
<prosi Vańkę o zdjęcie w stringach>
Offline
VA-NIA!!! VA-NIA!!! VA-NIA!!! <robią meksykańską falę>
Offline