#1 2008-09-25 17:49:46

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Dzień gumy

http://wiadomosci.onet.pl/1832085,11,ju … ,item.html - no, w końcu jakaś miła wiadomość.


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#2 2008-09-25 18:09:47

Sierra

Skrytojebczyni

Skąd: Z powietrza,wody i lądu
Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 3576

Re: Dzień gumy

Takie akcje powinny być częściej i w innych miastach. Ciekawe, czy prawicowe pojeby zechcą rzucać w nich kamieniami?


Proletariusze wszystkich krajów gwałćcie się!

http://i40.tinypic.com/au9kx1.jpg

Offline

 

#3 2008-09-26 09:16:17

Sinisterr_a.k.a._Icarus

Patrick Bateman

9042956
Call me!
Skąd: Freie Stadt Danzig
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 4038
WWW

Re: Dzień gumy

Sierra napisał:

Takie akcje powinny być częściej i w innych miastach. Ciekawe, czy prawicowe pojeby zechcą rzucać w nich kamieniami?

Zastanawiam się, jeśli przyjdą, to czy oznacza to, że nie używają nigdy gumek? Szczerze wątpię


Ich will lieber stehend sterben
als knieend leben
lieber tausend Qualen leiden
als einmal aufzugeben

Offline

 

#4 2008-09-26 09:52:34

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Dzień gumy

swego czasu, miałam jednego tylko roku w szkole owo tzw. "Przygotowanie do życia w rodzinie" - i, żeby było śmieszniej, akurat było to w jedynym moim roku pobytu w szkole katolickiej Pamiętam, jak dziś, że zajęcia te z pewną panią przypominały jako żywo wykłady Stalińskiej w Seksmisji tyle, że bez gadżetów do zadawania cierpień kobietom przez mężczyzn

Liga broni, Liga radzi, Liga nigdy cię nie zdradzi!


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#5 2008-09-26 10:54:12

Sierra

Skrytojebczyni

Skąd: Z powietrza,wody i lądu
Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 3576

Re: Dzień gumy

Sinisterr_a.k.a._Icarus napisał:

Sierra napisał:

Takie akcje powinny być częściej i w innych miastach. Ciekawe, czy prawicowe pojeby zechcą rzucać w nich kamieniami?

Zastanawiam się, jeśli przyjdą, to czy oznacza to, że nie używają nigdy gumek? Szczerze wątpię

Nie, mohery stosują "watykańską ruletkę", inaczej zwaną "metodą noża-a nuż sie uda" i nie ma się co dziwić, że maja średnio po 8 bachorów.


Proletariusze wszystkich krajów gwałćcie się!

http://i40.tinypic.com/au9kx1.jpg

Offline

 

#6 2008-09-26 11:02:46

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Dzień gumy

nic mi nie mówcie... właśnie jestem w trakcie przygotowań do komunii... wczoraj po raz pierwszy byłam na tzw. katechezie dla rodziców dzieci pierwszokomunijnych...  czułam, że lada moment zacznę się kopcić...


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#7 2008-09-26 11:03:57

Scarlett

Królowa jest tylko jedna

Skąd: Two Steps from Hell
Zarejestrowany: 2008-07-17
Posty: 1573
bonus: Femme totale

Re: Dzień gumy

Sierra napisał:

Nie, mohery stosują "watykańską ruletkę", inaczej zwaną "metodą noża-a nuż sie uda" i nie ma się co dziwić, że maja średnio po 8 bachorów.

Albo, jak mówili przed chwilą w radiu Tok FM, metodę termiczną, polegającą na podgrzewaniu yay .


________________________________________________________________
"I don´t necessarily agree with everything I think." Andrew Eldritch

Offline

 

#8 2008-09-26 11:06:03

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Dzień gumy

o, żesz... a do jakiej temperatury, ciekawość??


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#9 2008-09-26 11:14:59

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: Dzień gumy

Bytheway napisał:

nic mi nie mówcie... właśnie jestem w trakcie przygotowań do komunii... wczoraj po raz pierwszy byłam na tzw. katechezie dla rodziców dzieci pierwszokomunijnych...  czułam, że lada moment zacznę się kopcić...

Że się spytam: po jaką ciężką cholerę posyłasz dziecko do komunii? Rower możesz mu kupić i bez tego. Po roku w szkole katolickiej powinnaś wiedzieć, czym naprawdę jest katolicyzm. A jeśli chodzi o to, że dziecku komunia kiedyś się przyda, to to wcale nie jest pewne. Bo może być np. tak, że dziecko będzie mieć do Ciebie żal, że zostało w ogóle ochrzczone. Ja np. mam o to żal do moich rodziców. Na szczęście udało mi się uniknąć bierzmowania.


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#10 2008-09-26 11:23:05

Gekon

Mind Predator

2595779
Skąd: Thrómiasto - Suchanino
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 2600
bonus: honorowo warnięty :)

Re: Dzień gumy

Bytheway napisał:

o, żesz... a do jakiej temperatury, ciekawość??

do takiej, żeby białko się ścięło, ale żółtko jeszcze nie - czyli po wiedeńsku


____________________________________________________________
stormtrooper

Offline

 

#11 2008-09-26 11:34:28

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Dzień gumy

Tibb, zasadniczo się z tobą zgadzam - ja np. mam tylko ślub cywilny, bo nie chciałam kościelnego, i z prawdziwą przyjemnością pierdalnęłabym tę całą szopkę komunijną. Natomiast wychodzę z założenia, że każdy powinien mieć wybór - być może moja córka będzie w przyszłości dyskomułką, która zamarzy o białej ślubnej sukni, zakonnicą lub innym moherem - też ją będę kochać. Jeśli nie - przyjdzie i powie - "mamo, religia to pic na wodę - fotomontaż, nie chodzę więcej do kościoła" - tak, jak ja to zrobiłam w wieku 15 lat, też ją będę kochać a na dodatek kupię jej wtedy coś ekstra. Nie wiem, co będzie. Ale na dzień dzisiejszy ona bardzo chce iść do komunii, przeżywa to, i to wcale nie ze względu na prezenty, bo ten aspekt jakoś jeszcze do niej nie dotarł, tylko dla niej chwilowo religia to coś w rodzaju magii, komunia jest bliżej nie znanym jej rytuałem, który - wg powszechnej opinii - wniesie element magiczny w jej życie. Nie wiem, co ona sobie wyobraża, podejrzewam, że wydaje się jej, że stanie się zupełnie inną dziewczynką - może czarodziejką, może wróżką - nie wiem. Ale tak, jak obiecałam sobie, że nigdy jej nie okłamię - i, wyobraź sobie, Tibb, dotrzymuję słowa - tak postanowiłam, że jej nie odmówię możliwości rozwoju, w którymkolwiek kierunku nie miałby pójść.
Wydaje mi się uczciwe takie postawienie kwestii wychowania.
Wystarczy, że ona sama - a jest naprawdę niegłupim dzieckiem - zgłosi rezygnację z religii czy komunii w sposób w miarę, na jej możliwości, świadomy - proszę uprzejmie.


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#12 2008-09-26 11:42:01

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: Dzień gumy

Bytheway napisał:

Wystarczy, że ona sama - a jest naprawdę niegłupim dzieckiem - zgłosi rezygnację z religii czy komunii w sposób w miarę, na jej możliwości, świadomy - proszę uprzejmie.

A wiesz, jak trudno jest podjąć świadomą decyzję po latach propagandy?


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#13 2008-09-26 11:52:19

Gekon

Mind Predator

2595779
Skąd: Thrómiasto - Suchanino
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 2600
bonus: honorowo warnięty :)

Re: Dzień gumy

Tibbets napisał:

A wiesz, jak trudno jest podjąć świadomą decyzję po latach propagandy?

a nie zgodzę się z kolegą - ludzie, których znam, rezygnowali z kościoła zupełnie świadomie, mimo lat propagandy i to takiej najgorszej, czyli wpajania doktryny dzieciom, które ulegają takim wpływom najłatwiej.


____________________________________________________________
stormtrooper

Offline

 

#14 2008-09-26 11:54:11

 Pinhead

http://i40.tinypic.com/5wdser.jpg

Skąd: Posen
Zarejestrowany: 2008-07-12
Posty: 7400
WWW

Re: Dzień gumy

Tibbets napisał:

Bytheway napisał:

Wystarczy, że ona sama - a jest naprawdę niegłupim dzieckiem - zgłosi rezygnację z religii czy komunii w sposób w miarę, na jej możliwości, świadomy - proszę uprzejmie.

A wiesz, jak trudno jest podjąć świadomą decyzję po latach propagandy?

Nie masz racji Tibbets. Ani trochę. Zakładam, że By nie prowadza dziecka do kościoła, pewnie i w domu nie przesadza się z symbolami religijnymi. W tym wieku środowiskiem opiniotwórczym jest (jeszcze) dom rodzinny. Tam, jezeli nie ma religijnego parcia, temat nie istnieje, to dla jej córki jest to pewnie temat obojetny. Natomiast, dzieci sa bardzo społeczne. Wspólnie przezywają jakies typowe dla siebie i swojego wieku cezury (pierwszy dzień szkoły, itp) To bardziej odruch stadny, niż przemyslane decyzje. Jakkolwiek, będąc w sytuacji By postawiłbym na swoim, czyli nie slał dziecka do komunii, ale ja jestem fanatykiem, zatem dyskusja mija sie z celem. Natomiast, wysilając resztki pozostałej we mnie empatii rozumiem by i jej postawę, bo cięzko jest wytłumaczyc 8latce, że nie bedzie jej wymarzonego jubla bo mama czy tata wola strzelac do czarnych niż z nimi kooperować.

Offline

 

#15 2008-09-26 12:06:10

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: Dzień gumy

Gekon, Pinhead, problem sprowadza się do jednego pytania: czy uważacie, że tak wysoki odsetek katolików w Polsce (protestantów na Zachodzie, muzułmanów na Półwyspie Arabskim) wynika z ich świadomych decyzji? Czy może z tego, że od najmłodszych lat byli indoktrynowani religijnie? Tak na logikę: gdyby ludzie wybierali religię i wyznanie w pełni świadomie, to wszędzie tam, gdzie prawo nie narzuca konkretnej religii czy konkretnego wyznania, odsetek katolików byłby podobny, podobnie jak odsetek protestantów czy muzułmanów.


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#16 2008-09-26 12:17:25

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Dzień gumy

Tibb, zapytałeś mnie o moja decyzję i na ten temat mogę sie wypowiedzieć - Pin bardzo dobrze to zrozumiał i wyjaśnił, rzeczywiście, wczoraj pan ksiądz zapytał mnie, gdzie chodzimy do kościoła, więc się dowiedział, że nigdzie, bo dopiero zaczynamy i zbladł. Ja do religii mam awersję, maż jest ateistą - powiedz, gdzie tu lata propagandy, skoro córka w sumie i tak tylko przez ten rok będzie widzieć kościół, jeśli, oczywiście, wytrwa?


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#17 2008-09-26 12:18:51

Gekon

Mind Predator

2595779
Skąd: Thrómiasto - Suchanino
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 2600
bonus: honorowo warnięty :)

Re: Dzień gumy

Tibb, zauważ jedno - nie ma miejsca na Ziemi, gdzie "działalność misyjna" nie byłaby prowadzona, i to praktycznie przez wszystkie religie jednocześnie (oprócz miejsc, gdzie któraś zdobyła przewagę - myślę tutaj o islamie). Ci ludzie dobrze wiedzą, że młode umysły najłatwiej omamić. A odrzucenie religii często jest trudne ze względu na sytuacje społeczne - w małych społecznościach często dochodzi do ostracyzmu z takich powodów


____________________________________________________________
stormtrooper

Offline

 

#18 2008-09-26 12:30:26

 Pinhead

http://i40.tinypic.com/5wdser.jpg

Skąd: Posen
Zarejestrowany: 2008-07-12
Posty: 7400
WWW

Re: Dzień gumy

Tibbets - odesetek religijnych = odsetkowi bezmózgich. Najczęściej. Niestety, malo komu chce sie mysleć, bez gadania przyjmują zatem cały zrzut proponowany przez tzw "normalna większość". Nie zastanawiaja sie nad normami, religią, obyczajem, wynosza go z domu bądź środowiska. My jestesmy marginesem, nie oni. I całe szczęscie że jestem w tym marginesie, bo patrząc na kretynów popierdalających do kościółka co niedzielę mam ochote wystawic w okno kałacha i pruć seriami do bydła. Jeżeli założymy, że nasze poglądy, nie poddane własnemu szlifowi i pytaniom, sa przedłużeniem propozycji społecznych, uzyskujemy przybliżona odpowiedź o przyczyny istnienia tak duzej ilości religijnych. Ergo: jeżeli w domu By religia nie istnieje jako zjawisko lub pole dyskusji - to nie zaistnieje nigdy. Jedyna szansa dla jej córki to młodzieńczy bunt przeciw starym - oni nie wierzą , to ja na zlość tak. Ale..to będzie JEJ decyzja, wyrosła z z jakichś przyczyn, a nie bezmyslnie przyjęta w spadku po ociężałych umysłowo, bo "wierzących" rodzicach.

Offline

 

#19 2008-09-26 12:42:40

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Dzień gumy

dzięki, Pin, lepiej bym tego nie sformułowała
o to właśnie chodzi - o własną decyzję, niezależnie, jaka by była. Jeśli moja córka postanowi zostać zakonnicą (będę się modlić, aby tak nie było ), mogę dyskutować z jej światopoglądem, ale nie mogę decydować za nią. I nadal pozostanie moją córką. Nb, znając ją, i tak będę z niej dumna, ponieważ jeśli ona tak zdecyduje, to na pewno całkowicie świadomie i z przekonaniem.


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#20 2008-09-26 12:48:07

 Pinhead

http://i40.tinypic.com/5wdser.jpg

Skąd: Posen
Zarejestrowany: 2008-07-12
Posty: 7400
WWW

Re: Dzień gumy

Bytheway napisał:

Jeśli moja córka postanowi zostać zakonnicą (będę się modlić, aby tak nie było ),

Ja w kwestii formalnej...do kogo sie będziesz modlić ? I jeżeli już, postaraj sie robić tak by mala nie widziała.

Offline

 

#21 2008-09-26 12:48:57

Sinisterr_a.k.a._Icarus

Patrick Bateman

9042956
Call me!
Skąd: Freie Stadt Danzig
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 4038
WWW

Re: Dzień gumy

Sierra napisał:

Sinisterr_a.k.a._Icarus napisał:

Sierra napisał:

Takie akcje powinny być częściej i w innych miastach. Ciekawe, czy prawicowe pojeby zechcą rzucać w nich kamieniami?

Zastanawiam się, jeśli przyjdą, to czy oznacza to, że nie używają nigdy gumek? Szczerze wątpię

Nie, mohery stosują "watykańską ruletkę", inaczej zwaną "metodą noża-a nuż sie uda" i nie ma się co dziwić, że maja średnio po 8 bachorów.

Chodziło mi raczej o kwiat polskiej młodzieży, gay-boys giertycha i im podobnych .


Ich will lieber stehend sterben
als knieend leben
lieber tausend Qualen leiden
als einmal aufzugeben

Offline

 

#22 2008-09-26 13:03:25

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Dzień gumy

Pinhead napisał:

Bytheway napisał:

Jeśli moja córka postanowi zostać zakonnicą (będę się modlić, aby tak nie było ),

Ja w kwestii formalnej...do kogo sie będziesz modlić ? I jeżeli już, postaraj sie robić tak by mala nie widziała.

Własnie takie sformułowanie mnie rozbawiło, było celowe


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#23 2008-09-26 13:36:11

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: Dzień gumy

Sinisterr_a.k.a._Icarus napisał:

Chodziło mi raczej o kwiat polskiej młodzieży, gay-boys giertycha i im podobnych .

No w zasadzie to im gumy też by się przydały. Może w ciążę nie zajdą, ale wódka nie lata, a HIV nie śpi.


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#24 2008-09-26 14:27:16

 Pinhead

http://i40.tinypic.com/5wdser.jpg

Skąd: Posen
Zarejestrowany: 2008-07-12
Posty: 7400
WWW

Re: Dzień gumy

Powiem ci, Tibbets..że kwiat MW zarazony HIVem i skazany na wymarcie, to mimo wszystko kuszaca wizja...

Offline

 

#25 2008-09-26 17:05:49

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: Dzień gumy

Pinhead napisał:

Powiem ci, Tibbets..że kwiat MW zarazony HIVem i skazany na wymarcie, to mimo wszystko kuszaca wizja...

I oczywiście rozumiem, że nie chodzi Ci o Marynarkę Wojenną?


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora