#26 2008-09-28 22:19:20

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

w związkach to nie jest trudniejsze. w związkach to jest nie do zniesienia. ale to nie ten wątek


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#27 2008-10-17 00:03:45

Viljar

Apostoł

3873638
Skąd: Gdańsk Oliwa
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 7373
bonus: Obi-Wan-Cherubi
WWW

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

W obecnej pracy chyba pierwszy raz w życiu nie tylko jestem akceptowany, ale też na swój sposób stanowię wzór. Naczelny zmienił sposób ubierania, bo uznał, że czerń dodaje charakteru i jest elegancka. Paru kolegów też poszło za moim przykładem. A dziewczyny podziwiają za to, że jest jeden facet, który umie nosić się elegancko bez krawata i garnituru


---------------------------------------
Transwestyta-alkoholik o poglądach ortodoksyjno-katolickich

Offline

 

#28 2008-10-17 13:17:57

Karola69

Le Veilleur Silencieux

10046351
Skąd: Scream !!!!!!
Zarejestrowany: 2008-07-17
Posty: 9573

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

w pracy rozmawiam z gora 3osobami. Na dziale przez rok wypowiedzialam ok 5zdan . Generalnie jestem gadula ,ale w pracy przestawiam sie na trub autyzm. Oglonie uwazaja mnie za niegroznego swira zyjacego we wlasnym swiecie o niebiurowej wizualnosci. Chcialabym zmienic prace, ale na taka gdzie nie mialabym zbyt duzego kontaktu z ludzmi. Najchetniej muzeum, ew. biblioteka.


http://img151.imageshack.us/img151/6943/14781721om1.jpg

Vanity is my favourite sin

Offline

 

#29 2008-10-17 13:24:55

Tibbets

Skrytojebca

Zarejestrowany: 2008-07-22
Posty: 1069

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

Karola69 napisał:

Chcialabym zmienic prace, ale na taka gdzie nie mialabym zbyt duzego kontaktu z ludzmi. Najchetniej muzeum, ew. biblioteka.

W muzeum miałabyś do czynienia z hordami stonki, często bardzo małoletniej, czyli z definicji nie potrafiącej się zachować (patrz: dziewięciolatka w piecu). W bibliotece także byś musiała kontaktować się z ludźmi, i to prawie non stop: w końcu sens działania biblioteki jest taki, żeby ludzie z niej wypożyczali książki.


If you feel attacked by feminism, it's probably a counter attack.

Offline

 

#30 2008-10-17 13:29:00

Shaalaku

Freak Meat

5535070
Skąd: Co "Skąd" ?
Zarejestrowany: 2008-09-19
Posty: 317
bonus: Xiundz

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

Jeśli nie chcesz mieć kontaktu z ludźmi, to odradzam bibliotekę. Zapytaj Kasi jak musi się użerać z różnymi głąbami itp.
Generalnie dzisiaj trudno o pracę bez kontaktu z ludźmi. Może gdzieś w magazynie?


Ło-de-fak?

Offline

 

#31 2008-10-17 13:29:18

Karola69

Le Veilleur Silencieux

10046351
Skąd: Scream !!!!!!
Zarejestrowany: 2008-07-17
Posty: 9573

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

zgadzam sie ale nie zamierzam byc na kasie tylko w biurze. Co do biblioteki to nie widze tam zbyt czesto dzieciakow. Potrafie bardzo skutecznie zaszyc sie w ksiazkach ze niewiele czynnikow zewnetrznych do mnie dociera.

Ostatnio edytowany przez Karola69 (2008-10-17 13:30:21)


http://img151.imageshack.us/img151/6943/14781721om1.jpg

Vanity is my favourite sin

Offline

 

#32 2008-10-17 13:37:38

Shaalaku

Freak Meat

5535070
Skąd: Co "Skąd" ?
Zarejestrowany: 2008-09-19
Posty: 317
bonus: Xiundz

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

Praca w bibliotece wymaga odpowiednio ukierunkowanej wiedzy. Z ulicy się tam nie dostaniesz. A co do pracy biurowej - tam zwykle ma się kontakt z osobami z zewnątrz. Przynajmniej na samym początku, potem mogą Cię awansować w bardziej spokojne okolice.


Ło-de-fak?

Offline

 

#33 2008-10-17 18:47:07

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

Vańka, aż mnie zassało z zazdrości, że są tacy, co tak mogą...


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

#34 2008-10-17 19:57:35

Bytheway

Femme Fatale

8875432
Zarejestrowany: 2008-08-07
Posty: 6388

Re: Podziwiani, akceptowani, ignorowani czy odrzuceni - jacy byliście?

ja też rozważałam. ale mam pewne wątpliwości co do powodzenia takiego przedsięwzięcia. i jego opłacalności.


-----------------------------------------------------------------------------------------------
http://i40.tinypic.com/dev0ig.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora