Eufrosis napisał:

nie no Eufy kształty mają rubensowskie XD więc zrzucać mają z czego.. ale czy z kośćmi na wierzchu byłoby jakoś mi lepiej? XD

no właśnie nie byłoby. więc olej diety und so weiter

Gdzie z łapami, sama się macaj

oj post, zjadlam 2 pierogi i barszcz ( malutko) i to jest calosc dzisiejszego manu

a ja stwiedzam że moja nadwaga to element charakterystyczny. pieprze odchudzanie.

mądra decyzja

No to tak:
- jechać w góry, bo w życiu gór nie widziałem
- wziąć się za felietony w jakimś piśmie, bo wszyscy mi od kilku dni mówią w pracy, domu i na forum, że talent marnuję (tak BTW dziękuję raz jeszcze za słowa uznania, jakie w tym roku od Was usłyszałem)
- znaleźć nowy zespół autorski do nowej linii podręczników do przyrody
- zapisać się na kurs fotografii

Pieprzyć konsole, wali mnie to [tak samo jak wszystkie nowe gry]. Wypadłem z obiegu gdzieś tak w 2003 roku, gdy przestałem kupować CD-Action, nie grałem w nic nowszego niż Red Alert 2: Yuri's Revenge, Fallout Tactics i Half-Life. Przynajmniej nie muszę wywalać kasy na nowy sprzęt komputerowy, wystarczyło trochę zmodernizować mojego blaszaka na Pentiumie IV 2GB i dołożyć mu 512MB RAMu do 256 już istniejących, drugiego twardziela 160GB [był 80GB] oraz nagrywarkę DVD. Do pisania sprawozdań, buszowania w necie, obróbki zdjęć, słuchania muzyki czy oglądania filmów nadaje się świetnie i nic lepszego mi na razie nie potrzeba.

Swoją drogą wszystkie trzy "stare" Fallouty dołączyli do czasopisma Play i można je kupić za śmieszną cenę 7 złotych z hakiem. GORĄCO polecam!

Ostatnio edytowany przez Elegant_Androgyne (2008-12-24 23:38:41)

A ja tam z odchudzaniem nie mam problemu, bo...jak wyglądam tak wyglądam a jedzenia sobie nie odmawiam moja waga się ostatnio poprawiła i moim zdaniem na lepsze mi to wyszło a nawet cóż by mi przyszło z postanowienia o odchudzaniu jak babcia takie dobre ciasta zrobiła

Kasia żadnych postanowień noworocznych nie ma, bo i tak wie że ich nie wypełni, że je oleje, że i tak życiem nie można manipulować.

Eufrosis napisał:

podobno jaki sylwester - taki cały nastepny rok.. w ostatni pracowałam i się sprawdziło.. caaały rok grzecznego zap.. XD

Tu się zgodzę. Ja sylwestra miałam takiego, że uchowaj szmatanie przed powtórką i cały rok był denny i pełen awantur.

Może wieczór z wampirem energetycznym?

ŻADNYCH WAMPIRÓW!!! Jak będę miał problem z energią, to wolę ją przekazać potrzebującym. My Dżedaj potrafimy takie rzeczy

Piękna i bestia. Jednocześnie