mysle ze tu nie chodzi o same korzysci... ale o wieksza przyjemnosc z zycia.
Offline
Skrytojebca
Viljar napisał:
Chodzi mi o to, że wiele osób podejmuje dezyzje bez zastanowienia się, jak będą się z tym czuli w przyszłości. A to niewątpliwie jest taka decyzja, która ma ogromny wpływ na przyszłość.
I ich sprawa. W imię sprawiedliwości: lepiej, niech debile cierpią z powodu własnej głupoty, niż żebym ja cierpiał dlatego, że debile są debilami.
Offline
Moje zdanie jest krotkie na ten temat, zakazywac sie niczego nie powinno, jedynie mozna doradzic. Kazdy ma wolny wybor no prawie kazdy bo taki zabieg powinni przejsc ludzie z wadami np zespolem downa, ludzie ktorzy nie chca miec dzieci a co rok to prorok, albo ludzie psychicznie chorzy ktorzy nawet nie zdaja sobie sprawy skad sie dzieci biora. A co do reszty to niech sobie robia co chca tylko niech nie maja pozniej pretensji do innych. Ja osobiscie uwielbiam kazda istote zywa a szczegolnie koty.
Offline
Patrick Bateman
Karola69 napisał:
byc singlem z wyboru a przymusu to roznica .
Obecnie jestem stanu wolnego, ale nie czuję się singlem, ani z wyboru, ani z przymusu. Z byciem singlem to jest tak jak z byciem studentem, to stan umysłu. Można być studentem i nie studiować, być studentem i studiować, bądź studiować i nie być studentem. To samo się tyczy moim zdaniem singli ;].
Eee, ktoś skumał to powyższe?
Offline
Patrick Bateman
dark napisał:
tak
Oto wyczerpująca i jakże treściwa odpowiedź na moje pytanie
Offline
Patrick Bateman
dark napisał:
lubie konkrety i konkretna ze mnie kobieta
"Konkretna kobieta", toż to swoiste kuriozum!! Bez obrazy, drogie panie
Offline
No popatrz, a w tym roku festiwal metalowy S'Trash'ydło w Ciechanowie jednak doszedł do skutku - bez żadnej promocji w mediach, tylko dzięki szeptaniej propagandzie zjechało tam tyle samo ludzi co do Kłodzka. Prostesty też były, a jakże, ale władze powiedziały, że nie przegapią okazji do promocji miasta. Czyli zależy jednak od miasta, nie od kraju I jest jeszcze nadzieja. Tyle że metalowcy zrozumieli, że nie warto mordy drzeć, a trzeba własne petycje pisać. Napisane językiem ludzi kulturalnych i tłumaczące, o co chodzi w tym całym metalu tak, żeby najgłupszy dresik zrozumiał.
Prawo do bycia bezdomnym, bezrobotnym i wyzyskiwanym istnieje też w innych krajach - nie przesadzajmy w drugą stronę
Offline
Ty, no teraz to uż przegięłaś i to ostro Rozmawiałem z gościem, któy budował Dworzec Centralny w Wawie. Opowiadał, jak w przeddzień ceremoii otwarcia dworca milicja kilkudziesięciu bezdomnych wywiozła w podziemi - a to wcale nie był rekord. Jednym słowem OFICJALNIE nie było bezdomnych. Tak samo jak narmomanów. Dlatego m.in. Kotański miał kłopoty z założeniem ośrodka dla narkomanów - zezwolene byłoby przyznaniem się, że ten problem w Polsce Ludowej istnieje.
A wyzysk obowiązywał równo wszystkich. Jak mówi przysłowie - kapitalizm to nierówny podział dóbr, a komunizm to równy podział nędzy.
No, ale zdarzają się jednostki gotowe stawiać Gierkowi pomniki, wierzące w złego Stalina i dobrego Lenina. Pozostawmy je w świecie złudzeń
Aha, jeszcze jedno: jest u nas kolega, który zajmuje się WOS-em. Zaszokował mnie informacją, że dopiero w 2006 roku liczba bezdomnych przerosła tą, jaka panowała pod koniec lat siedemdziesiątych. A obecnie znów spadła poniżej. Propaganda jedno, ale warto sięgnąć głębiej. Władza dobrze wiedziała, co się dziej, ale to ukrywała.
Ostatnio edytowany przez Viljar (2008-08-20 20:17:50)
Offline
Patrick Bateman
VilWydaje mi się raczej, że Van chodziło o to, że nie było prawa i miejsca dla zjawiska bezdomności, jakkolwiek ono było tuszowane. Dobrze rozumuję?
Offline
Skrytojebczyni
Sinisterr_a.k.a._Icarus napisał:
"Konkretna kobieta", toż to swoiste kuriozum!!
Kuriozalna to jest twoja głupota, którą przejawiasz za każdym razem kiedy temat zaczyna dotyczyć kobiet.
Offline
Skrytojebca
Sinisterr_a.k.a._Icarus napisał:
"Konkretna kobieta", toż to swoiste kuriozum!!
Że się zapytam: kiedy ostatni raz ruchałeś coś innego niż żeberka kaloryfera z włożoną pomiędzy nie słoniną?
Offline
Patrick Bateman
Sinisterr_a.k.a._Icarus napisał:
"Konkretna kobieta", toż to swoiste kuriozum!!
Sierra napisał:
Kuriozalna to jest twoja głupota, którą przejawiasz za każdym razem kiedy temat zaczyna dotyczyć kobiet.
Tibbets napisał:
Że się zapytam: kiedy ostatni raz ruchałeś coś innego niż żeberka kaloryfera z włożoną pomiędzy nie słoniną?
HA HA HA!! To żeście mi dopieprzyli!!
Nie będę Was, towarzysze, winić za niewyczucie tej drobnej, a jakże zawoalowanej nutki ironii w moich wypowiedziach . Uznam to za nieporozumienie .
Offline
Skrytojebca
Początkowo planowałem Cię nie uświadamiać, ale zmusiłeś mnie do tego swoją nachalnością: pierdolenie głupot to nie to samo, co ironia.
Offline
Patrick Bateman
Tibbets napisał:
Początkowo planowałem Cię nie uświadamiać, ale zmusiłeś mnie do tego swoją nachalnością: pierdolenie głupot to nie to samo, co ironia.
Nazywaj to jak chcesz, ale ja się do twojego ogródka nie wpieprzam. I myślę, że wszyscy tak powinniśmy robić.
Offline
Ach, że w tym sensie... w takim razie zwracam honor
Dzisiaj pasożyty pracowe też są... przynajmniej w niektórych zakładach budżetowych.
Offline