... czyli jakie drobne rzeczy sprawiają Wam przyjemność? Na przykład fakt, że jest sezon na jabłka (właścicielka obiecała, ze da mi parę kilo ), bliski OZS w Poznaniu, włączone ogrzewanie, spacer po parku itp...
Offline
Makarou de seur
hmm... picie piwa.... to mi sprawia przyjemność
Offline
brak kasy neurotice... UPSSs to nie tu piekna jesien, litrowy jogurt brzoskwiniowy, odzyskiwanie glosu, OZS i fajne zdjecia po nim na pamiatke,spam sam w sobie
Offline
Makarou de seur
hmm... masochizm emocjonalny?
Offline
Makarou de seur
cieszy mnie też, jak ktoś mówi mi, że nie jestem jeszcze stary...
Offline
Diabeł Wcielony
To podobnie jak mnie uznanie za studenta, mimo że to już kilka lat po
Offline
Królowa jest tylko jedna
Cieszy mnie to, że nic mnie nie boli. Człowiek nie ma pojęcia, jaki to cudowny stan, do czasu, aż go coś zacznie boleć, i to tak porządnie.
Offline
- Widok krwistoczerwonych liści na krzewach przy domu
- Świadomość, że za cztery dni o tej porze może już z kimś z Was się spotkam
- Siedzenie i pisanie tych głupotek przy świeczce, w ciepełku i ze szklanką soku w ręku.
Offline
A ja jestem przeziębiona i mój mąz żeby mi poprawic humor upiekł szarlotkę, i własnie przyniósł mi kawałek tego cuda do łożka.Strasznie to przyjemne:)
Offline
Makarou de seur
ehh... mi przyjemność sprawia moja wieczna apatia...
Offline
Królowa jest tylko jedna
Cieszy mnie piękna, czerwona róża, która od tygodnia stoi w wazonie i jeszcze nie padła . A jeszcze bardziej mnie cieszy perspektywa dostania takiej samej (tylko świeżej) w bliskiej przyszłości.
Offline
Frank Cotton
ja wiem co jest małe i cieszy!! - ja!! ^^
mnie cieszy to, że sobie zrobiłam dzisiaj pizze i ciasto
Siamese Twin
A mnie najbardziej cieszą słodkości, słodycze, ciasteczka, czekoladki i wszystko co mniam mniam Jestem od słodyczy uzależniona
Offline
Królowa jest tylko jedna
Cieszy mnie to, że komputer służbowy działa i mogę sobie w komfortowych warunkach spamować, a czasem nawet trochę popracować.
Cieszy mnie to, że potrafię opanować głód i nie żreć na noc (żarcie na noc to zUoooo!).
Cieszą mnie moje nowe jeansy, które bardzo ładnie na mnie leżą .
Offline
Cenobite
Jestem studentem więc cieszę się za każdym razem jak mam okazje sie nabąbić...albo najeść.Cush,nie można mieć wszystkiego
Ostatnio edytowany przez Rauko (2008-10-08 15:47:03)
Offline
Jak kupisz sobie czekoladki z likworem, to sie i najesz i narąbiesz
A ja się cieszę, że jutro ide się narąbać, a w piątek do pracy
Offline
Cenobite
No dobra ale ile ja bym tych czekoladek musiał wpieprzyć >_>
Zresztą już i tak ostatnimi czasy zaczałem obrastać za bardzo w tłuszcz więc musze sie pilnować...
O ranga mi sie zmieniła...zostałem maślaną kulką XD
Offline
Rauko napisał:
No dobra ale ile ja bym tych czekoladek musiał wpieprzyć >_>
Zresztą już i tak ostatnimi czasy zaczałem obrastać za bardzo w tłuszcz więc musze sie pilnować...
O ranga mi sie zmieniła...zostałem maślaną kulką XD
a pisales zes wiecznie glodny student. I znowu krecisz
Offline
a mnie udało sie uniknąć zatrudnienia w biurze na zadupiu totatalnym i od 8 rano....
za to nacieszyłam się jesienią w okolicach Urzędu Pracy w Krakowie - żołte i brązowe liście przyjaźnie szurały mi pod glanami, słoneczko zerkało zza chmur - było ciepło i leniwie..
Offline