Makarou de seur
piszcie tutaj , jaki film Waszym zdaniem jest najbardziej odjechany
moja propozycja:
"Las Vegas Parano"
http://pl.youtube.com/watch?v=zD_8tY8ZNrA
Offline
Numer jeden: Toxic Avenger. Już go kiedyś gdzieś opisywałem - historia chłopaka, któremu dokuczają koledzy, a raz wrzucaja go do beczki z chemikaliami, które zmieniają go w brzydkiego, ale wielkiego i silnego mutanta, który postanawia bronić słabych i uciśnionych. Bandziorów na pamiątkę przejeżdża po twarzy mopem.
Fabuła do kitu, efekty specjalne idiotyczne, aktorzy grają jak kukiełki. Najgłupszy, tak beznadziejny, że aż śmieszny. Uznawany za jeden z najgorszych filmów na świecie.
Offline
Makarou de seur
"30 days of night" chyba
Offline
A jaki scenariusz może mieć film o budzącym krew w żyłach tytule "Atak pomidorów zabójców")
Znam angielski tytuł, ale zawsze podaję polski, bo śmieszniej brzmi
Offline
"Wzgorza maja oczy"
Naukowcy wojskowi prowadza badania na totalnym odludziu i nagle znikaja, z powodu braku lacznosci z nimi na miejsce przybywa caly oddzial armi amerykanskiej. Czesc zolnierzy idzie w teren odszukac naukowcow a czesc zostaje, niestety powoli zaczynaja ginac. Okazuje sie ze miesce zamieszkuja zmutowani dzicy ludzie ktorzy jedza ludzkie mieso. Takie tam bzdury sa jak oczka czy noski w sloiku
Offline
"Dom woskowych figur" z kochana Paris Hilton
Jak przystalo na amerykanski horror zawsze znajdzie sie glupia piszczaca blondynka, film jest luzny i mozna posmiac sie. Ot taki pseudo horror
Offline
Wzgórza Mają Oczy to remake, a te są z reguły słabiuchne...
Niedawno oglądałem pierwszego Supermana. Facet z majtkamy na spodniach wygląda świetnie! Może tak jutro do pracy pójdę
Offline
Nie. Wiesz, ja za miesiąc będę rozmawiał z Naczelnym o przedłużeniu umowy...
Offline
Makarou de seur
hehehe teraz "Rękopis znaleziony w Saragossie" sobie będę oglądać. wstyd przyznać, ale nigdy go nie widziałem . ciekawe czy jest taki zakręcony jak powiadają.
Offline
Torso
Polecam "Jacht pełen przygód" by Private
Offline
"Brown rabbit" w roli glownej /rezyser Vincent Gallo. Aktor z "LA bez mapy" . Najnudniejszy film jaki w zyciu ogladalam (nawet skandynawskie nie sa takie nudne). Gosciu jedzie samochodem przez caly film. Dzielo to konczy sie scena porno, konkretna scena porno. Pomimo tego uwazam ze zakonczenie jest swietne. Z drugiej strony film powinien byc krotszy bo ciezko wyrobic. A gdyby scena porno byla lzejsza (bez szczegolow anatomicznych , polykania itd.) to film ten zdobylby jakies nagrody i uznanie szerszej publicznosci lacznie z reklama.
Offline
http://zona-mutante.blogspot.com/2008/0 … m-aka.html
Widziałem kiedyś ten film na Polonii 1, jak jeszcze mieszkałem w Ciechanowie i miałem kablówkę. Czyli jakieś sto lat temu.
Offline
odjechane filmy? Cronenberg troche takich naprodukował - na czele z "Nagim lunchem"....
albo np "Samochody, które zjadły Paryż" - porąbany horror znanego później z "Pikniku pod Wiszącą Skałą" Petera Weira.... http://www.filmweb.pl/f30682/Samochody, … Paryż,1974
ale IMO jednym z najdziwniejszych filmów jest dobranocka "Żwirek i Muchomorek".... zawsze wyczuwałam w niej jakieś zboczone - na maxa perwersyjne podtexty - wy nie?
Ostatnio edytowany przez drzoanna (2008-09-28 01:42:59)
Offline
"Bestia o milionie oczu". W roli tytułowej - czajnik z wywierconymi dziurami, w którym zagotowano wodę.
Polecam też "Hydrozagadkę". Zajebiaszcze teksty:
"Język złota jest jedynym esperanto"
"To nieważne. Ważne jest przestrzeganie przepisów BHP" (odpowiedź na pytanie o imię)
"Czy to próba przemocy?"
"Ponieważ szanuję dobro społeczne i spokój publiczny, nie wyrwę tych drzwi, aby rozprawić się z panem"
"Mam znakomitą parasolkę,wyrób krajowy,kupiłam w centralnym domu towarowym.Śmiało więc mogę wyruszyć za miasto"
"Czy to jest Batman? Gorzej. Stosując nomenklaturę międzynarodową: Superman!"
Offline
Diabeł Wcielony
Myślę, że ogladaną niedawno "Krainę traw" też można uznać za odjechany film. Motyw np. z mumiami w domach sprawia, że film robi się coraz bardziej pokręcony. Zresztą odjechany jest też pewien fiński (zważywszy na ilość nazwisk obsługi, aktorów itd) thriller (a może to już horror? ) "Dark floor" o szpitalu, w którym stanął czas. Żeby było ciekawiej, to straszą tam m.in. muzycy Lordi (oczywiście odpowiednio przebrani )
Offline
Diabeł Wcielony
Ten z Lordi? Pogadam ze znajomymi i postaram się zdobyć płytkę z filmem. A wtedy można oglądać do woli
Offline
Królowa jest tylko jedna
Viljar napisał:
Polecam też "Hydrozagadkę". Zajebiaszcze teksty:
"Język złota jest jedynym esperanto"
"To nieważne. Ważne jest przestrzeganie przepisów BHP" (odpowiedź na pytanie o imię)
"Zwłaszcza na kolei"
Offline
Skrytojebczyni
Co prawda to nie jeden film, ale zakręcenia tu jest mnóstwo:
http://film.onet.pl/0,0,1515601,1,600,artykul.html
Offline
"007 Quantum Of Solace". Film jest... tak naprawdę za cholerę nie wiem o czym, bo plan tych złych w zasadzie nie jest do końca jasny. Twórcy filmu przebili wszystko: Bond wylatuje w powietrze, upada z kilkudziesięciu metrów i nic mu nie jest, wali głową w i nic mu nie jest, wpada w ogień i nawet jego ubraniu nic nie jest. Kradnie pierwszy z brzegu samochód i nikogo to nie niepokoi. A najlepsze, że jak zacząłem analizować, to przez ten czas, kiedy wpada w różne tarapaty (i nic mu nie jest), to również nie je, nie pije, nie odpoczywa i działa intentywnie bez przerwy kilkanaście godzin.
SPOILER!!!A po tym wszystkim maszeruje jakieś 15 km przez pustynię bez wody, w garniturze, cały czas żwawym krokiem i nawet się nie spocił KONIEC SPOILERA
W Bondach zawsze było trochę przesady, ale ten film to już przegięcie
Ostatnio edytowany przez Viljar (2008-11-10 12:41:11)
Offline
Sierra napisał:
Co prawda to nie jeden film, ale zakręcenia tu jest mnóstwo:
http://film.onet.pl/0,0,1515601,1,600,artykul.html
he he he..miał byc wczoraj oglądany, ale padnie dzisiaj razem z 5ta Piłą najprawdopodobniej Szykuje sie wieczor z mięsem
Offline