ale ja wierzę w miłość na odległość... i wto - że damy radę też
Offline
dziękuję , Córko a teraz ide spać, pobudka 6.00, i zapierdzielam do roboty. Pierwszy spam powinienem wysłać jutro w okolicach 9.00 Do zespamowania się a wy tu (nie)grzecznie piszcie posty jakie stana sie pożywka w dniu jutrzejszym Miłej nocki, drogie Panie
Offline
Vanessa napisał:
Feuerrader rozważa przybycie 4.10 na DM Party, z racji tego ,że jakiś drugi poziom z muzyką elektro jest podobno przewidywany
Nie chyba, ale na pewno będą dwa poziomy. Dla każdego coś miłego jednym słowem. Mnie z całą trójmiejską ekipą szukajcie na poziomie DM Poznacie po koszulkach
Drzoanna napisał:
ale ja wierzę w miłość na odległość
Drzoanna, jesteś wielka sercem i duchem i za to masz u mnie kolejkę - oczywiście w realu, kiedy wreszcie dojdzie do tego Zlotu Spamerskiego. Cieszę się, że nie jestem jedynym beznadziejnym romantykiem na tym forum.
W temacie: NIE dla słoneczka, które punktualnie o wpół do szóstej świeci mi przez okno i wali po oczach
Offline
Viljar napisał:
Mnie z całą trójmiejską ekipą szukajcie na poziomie DM Poznacie po koszulkach
niestety, nie całą, ja nie mogę być a tak chciałem
Offline
Makarou de seur
ehhh ehh ehhh....
Offline
Patrick Bateman
Viljar napisał:
Mnie z całą trójmiejską ekipą szukajcie na poziomie DM Poznacie po koszulkach
Vil, stawiłbym sie bardzo chętnie, ale jak ktoś mi znajdzie sposób na dostanie się 4.10 z Bremen do Posen...
Offline
Viljar napisał:
NIE ludziom, kórzy nie doceniają, bo nie rozumieją twórczosci Depeche Mode
Hehe, poznałem ich przez Violatora, ale lubię tylko "ULTRA", reszty DM nie trawię.
Offline
Zejdźcie na PIMPF koniecznie o 0.00. Widok, jaki można wtedy uświadczyć, jednych bawi, innych przeraża.
Offline
Vil, to i tak będzie nic, powinni doznać ( bo nie wiem jak to inaczej określić) PIMPF na Fortach w GDA (lipiec'06). Ok. 100 osób na dziedzińcu, krąg jakieś 50 m średnicy, a na środku ludzie ułożeni w krzyż(tak ze 30 sztuk). Tylko boli, że nikt nie robił zdjęć z góry,tak jak ja to oglądałem.
Ostatnio edytowany przez Gekon (2008-08-26 18:34:31)
Offline
no właśnie - u nasz w Kraku to jest nieznane.... poprosze o dokładny przepis na ten krzyż - my krakusy tez tak chcemy....
Offline
To było tak: w Sylwestra Milenijnego była wielka depeszowa impreza w Warszawie. Punktualnie o północy, kiedy wszyscy złapali się za ręce i chcieli śpiewać sto lat, pięcioro pijanych depeszów upadło w środek koła i przypadkiem ułożyło się w krzyż. DJ nie stracił zimniej krwi i chcąc zrobic odpowiedni nastrój grozy, puścuł PIMPF. No i tak już zostało...
Jednym słowem - chyba nikt tego nie wie...
Ostatnio edytowany przez Viljar (2008-08-26 20:17:04)
Offline
Vanessa napisał:
Skąd w ogóle wziął się ten zwyczaj ?
hehe, wszyscy o to pytają, a nawet najstarsi Depeche tego nie wiedzą. Podobno narodziło się to gdzieś na Śląsku. Co ciekawe, to zwyczaj tylko Polaków, nikt inny nie ma rytuału
Offline
Patrick Bateman
Gekon napisał:
Vanessa napisał:
Skąd w ogóle wziął się ten zwyczaj ?
hehe, wszyscy o to pytają, a nawet najstarsi Depeche tego nie wiedzą. Podobno narodziło się to gdzieś na Śląsku. Co ciekawe, to zwyczaj tylko Polaków, nikt inny nie ma rytuału
czasem zdarza się, że Niemcy i Czesi go praktykują
Offline
Nie mówcie o praktykowaniu, bo znowu będą się śmiać, że jesteśmy fanatykami
Offline
ciekawa jestem - czy przyjmie sie w Kraku....musze to kiedyś zobaczyć na własne oczy - koniecznie
Offline
Nowięc, to się robi tak:
http://picasaweb.google.pl/ViljarLind/K … 3166485106
http://picasaweb.google.pl/ViljarLind/K … 4965176994
http://picasaweb.google.pl/ViljarLind/D … 8831902642
Może to nie krzyż, ale było za mało miejsca
Offline
noo.... Pin ostrzegał, że może być nieobliczalny - i proszę plis .....
teraz nas od offtopu i spamowania odwodzi....na co stać go bedzie jutro??
Offline
Siamese Twin
U nas w Kielcach na imprezach dm też mamy ten rytualik z okręgiem i ludźmi w środku oczywiście o 0:00, ale czy u nas przypomina to konstrukcje krzyża, to ja szczerze wątpię
Offline
arachna napisał:
U nas w Kielcach na imprezach dm też mamy ten rytualik z okręgiem i ludźmi w środku oczywiście o 0:00, ale czy u nas przypomina to konstrukcje krzyża, to ja szczerze wątpię
dlatego tamten był taki wyjątkowy, normalnie to się ludzie pokotem uwalają na ziemi, ino krzyżem leżą, zresztą dopuszczalne są rozmaite pozy, widziałem już takie, ze włos dęba na głowie staje (Vil, pewnie tez tego doświadczyłeś w wykonaniu naszej Kasi kochanej)
Offline