Butterball
Powiem Ci tak...nigdy nie próbowałam-jednego znaczy Albo pić,albo niepotrzebie się nie drażnić
Offline
Szlag by to... bilety były na niedzielę, a nikt tego nie zauważył. Skutkiem tego zaraz chyba sie urżnę
Offline
nie no... to nawet dla mnie późna pora.... spadam do łóżka .... całkiem niewinne piwko z koleżanką połączone z oglądaniem glanów zakończyło się balowaniem do switu na zdecydowanie metalowej imprezie...więc nie doczytam waszego spamu do końca -aleście się naprodukowali przez ostatnie 2 dni.... i taka nienaczytana idę spać.
Offline
jak sie ma fajna rodzinke to mozna sie z nimi napic, gorzej jak nie jest tak dobrze
Offline
Torso
Co zaraz zrobię - zaraz zacznę walić głową w biurko. Cholerne procedury... cholerne sprzeczne informacje. Czeski film.
Ja chcę już stąd wyjść!!!
Offline
Ja mam nad sobą dwóch szefów, których cele są absolutnie nie do pogodzenia.
Offline
Patrick Bateman
A mi w robocie odłożyli o 2 tygodnie rozpoczęcie intensywnych działań na froncie testowym. I jak tu brać urlop od pracy, kiedy pracy nie ma? :?
Offline
nie wolno wariowac... a co ma byc powodem twojego domniemanego wariactwa?
Offline
przychodzi mi tylko jedno namysl, ale to bardziej by pasowalo do watku 'milosc nie istnieje'
Offline
mam w domu kropelke... pomoge cie posklejac... :Dprzy wesolym spiewie gotowanych brokuplkow... ups... to raczej beda jeki a nie spiew, no ale
Offline