Chciałam wkleić linka do nowego felietonu, ale nie pasował nigdzie za cholerę... no to założyłam nowy temat - jak widać, o magii internetu
Jaka jest moja opinia - wiecie doskonale, mam nadzieję: bez neta oczywiście nie da się żyć, tak w skrócie.
Ale ten art jest trochę o czymś innym - mianowicie o bredniach, jakie w sieci czytamy.
To nie żadna praca doktorska, to pobieżna analiza z przykładami i wnioskami, tyle.
Ale może kogoś zaciekawi:
https://drzoanna.wordpress.com/2016/08/ … o-w-necie/
Offline