Skrytojebca
Trafiłem dzisiaj przypadkowo w sieci na ten artykuł. I jestem przerażony tym, że są ludzie, którzy uważają, że system zmuszający ich do przestrzegania prawa to zamach na ich wolność ("Jeśli takie czarne skrzynki znajdą zastosowanie w każdym aucie, nietrudno wyobrazić sobie sytuację, gdy o każdym wykroczeniu będzie na bieżąco informowana policja. Aż ciarki przechodzą na myśl o takiej inwigilacji." - cytat z artykułu). Szczególnie, że wiem, jak polscy kierowcy jeżdżą. I w jakim stanie jeżdżą.
A Wy co o tym myślicie?
Ostatnio edytowany przez Tibbets (2008-07-25 21:14:48)
Offline
Może nie powinienem się wypowiadać, bo prawo jazdy zdałem chyba tylko dlatego, że egzaminator nie chciał mieć więcej ze mną do czynienia... ale chyba wiele zależy od umiejętnosci kierowcy. Jeśli ktoś jeździ tak jak ja, to każdy system inwigilacji jest dobry. Ale znam kolesia, który był w stanie z Ciechanowa do Warszawy (ok. 90 km po drodze) przejechać w jakieś 45 minut i on był jedynym człowiekiem, z którym nie bałem się jeździć mimo że łamał wszelkie ograniczenia prędkości. Poza tym często róznego typu zakazy i nakazy są u nas ustawiane kompletnie bezsensownie. Na przykład nowo otwatra estakada Kwiatkowskiego w Gdyni ma najpierw "ograniczenie" do 90 km/h, a potem nagle pojawia się znak mówiący o koniecznosci zwolnienia do 50 km/h. Kilkadziesiąt metrów dalej jest bardzo ostry zjazd na obwodnicę, na którym to zjeździe jazda nawet te 50 km to za dużo. Znowu na Alei Zwycięstywa na Orłowie stwierdzono, że droga nadaje się do jazdy z prędkością 90 km/h, ale jakiś urzędas nie wziął pod uwagę, że droga w pewnym momencie idzie pod górkę, a tuż za górką są światła. Mam powiedzieć ile razy w tym MIESIĄCU jakiś dureń mnie mało nie rozjechał, bo świateł nie zauważył? Ale to nie jego wina - on jechał zgodnie z przepisami niestety.
Offline
Skrytojebca
A wiesz, głupie przepisy to zupełnie inna para kaloszy. Np. przepisy dotyczące ruchu rowerowego to szczyt głupoty. Są głupie do tego stopnia, że - i jest to informacja z pewnego źródła - nawet policja i straż miejska przymykają oczy na ich łamanie.
Offline
Torso
Jako kierowca z ponad rocznym więc nie dużym stażem nie chciał bym mieć w samochodzie czarnej skrzynki. Pomysł z wprowadzeniem "autopilota" i innych ulepszeń jest dobry, ale również powinna istnieć możliwość wyłączenia całej automatyki zarówno w prosty sposób jak i bez żadnych konsekwencji prawnych i rejestrowania tych kroków.
W ramach poprawy bezpieczeństwa rządy za pośrednictwem koncernów motoryzacyjnych i innych stopniowo ograniczają wolność jednostki, na początku samochody, potem inne urządzenia, aż w końcu aby użyć komputera trzeba będzie mieć zezwolenie z urzędu miasta
Offline
Skrytojebca
Advance napisał:
Jako kierowca z ponad rocznym więc nie dużym stażem nie chciał bym mieć w samochodzie czarnej skrzynki.
Widzisz, tyle tylko, że ta "czarna skrzynka" nie ma służyć do wyciągania mandatów od początkujących kierowców, a do łapania ludzi, którzy konsekwentnie, niepoprawnie i z premedytacją ignorują np. ograniczenia prędkości. Co więcej: z punktu widzenia uczącego się kierowcy nawet korzystne by było, gdyby po zakończonej jeździe komputer zwrócił im uwagę, nad którymi manewrami się powinni zastanowić, czy przypadkiem nie popełnili podczas nich jakiegoś błędu.
Natomiast jeśli chodzi o ograniczenie wolności: wolność każdego ponoć kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innego człowieka. Wychodząc z tej zasady: kierowca ma prawo jeździć czym mu się podoba i gdzie mu się podoba, pod warunkiem, że robi to w sposób bezpieczny dla otoczenia. Bo jak np. jedzie w mieście z prędkością 250 km/h, to ogranicza w ten sposób wolność mieszkańców tego miasta i innych użytkowników drogi, którym przecież wolno poruszać się po ulicach i chodnikach w sposób bezpieczny, nie ryzykując na każdym kroku życia i zdrowia.
Offline
Torso
W sumie muszę się zgodzić z Tobą. System dobry, ale byle by nie służył do karania kierowców w myśl filozofii K. Kononowicza...
Offline
Skrytojebca
Ten pirat drogowy ukarał się sam:
http://www.pardon.pl/artykul/5957/wiemy … wa_geremka
Offline
Patrick Bateman
Tibbets napisał:
Ten pirat drogowy ukarał się sam:
http://www.pardon.pl/artykul/5957/wiemy … wa_geremka
Sprawa jeszcze nie rozstrzygnięta, dopiero znaleźli naocznego świadka. Poza tym słaby kierowca nie jest równoznaczny z piratem drogowym. Swoją drogą, raczej bym się nimi nie sugerował wieściami z portali typu pardon.pl.
Offline
Skrytojebca
http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,352 … ocnej.html - a nie wystarczyłoby konfiskować łobuzom motory? Tak, wiem: do tego trzeba drobnej zmiany w prawie. I oczywiście od razu zaczęłyby się protesty, bo o ile surowe kary dla złodziejów lub morderców są przez społeczeństwo pożądane, o tyle na piratów drogowych wielu ludzi patrzy z pewną irracjonalną sympatią.
Offline
Skrytojebca
Wątpię, aby to cokolwiek dało. Przecież są legalne wyścigi motocyklowe. Raczej podejrzewam, że tutaj działa mentalność typowego dresa z blokowiska, czyli "niech mnie usłyszą". W końcu gdyby to chodziło o ściganie się, to ścigaliby się poza miastem. I nie przerabialiby motorów tak, żeby były głośniejsze.
Ktoś kiedyś próbował mi wmówić, że są dwa rodzaje tuningu: zwiększanie osiągów i "poprawianie" dźwięku. Jak dla mnie to drugie to nie jest żaden tuning, a zwykłe chuligaństwo. I złapanie kogoś z tak przerobionym pojazdem powinno się kończyć konfiskatą pojazdu i dożywotnim zabraniem prawa jazdy. Jak ktoś nie dojrzał do siadania za kierownicą, to niech za nią nie siada.
Offline
Skrytojebca
Wg typowego dresa głównie w tym, że więcej widzów. Więcej osób, którym można się narzucać.
Offline
Skrytojebca
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ … zicow.html
Wg mnie za coś takiego powinna być czapa. Pijany, bez prawa jazdy, a do tego uciekał przed policją.
Offline
Skrytojebca
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,5 … zybko.html - kolejny niedoszły samobójca. Nie napiszę "dawca organów", bo przy takiej prędkości to z organów zostaje chyba niewiele.
Offline
Skrytojebca
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ … kosci.html - kolejny pirat drogowy się zabił.
Offline
Skrytojebczyni
No i podwójna radość, bo to była skrajnie prawicowa szmata. O jednego mniej!
Offline
Skrytojebca
Wiesz, Kochanie, po Geremku też nie płakałem.
Offline
Skrytojebczyni
Wiem, Maleństwo, ja też.
Offline
Skrytojebczyni
http://wiadomosci.onet.pl/1843559,11,po … ,item.html
Że takich debili jeszcze ziemia nosi...Kula w łeb na miejscu zatrzymania się należy!
Offline
Skrytojebca
http://www.reklamania.pl/reklamania/10, … go___.html - a oto i prawda o piratach drogowych. Zresztą nie tylko o nich, również o ludziach, którzy celowo uszkadzają sobie układ wydechowy w samochodach.
Offline