Własnie
Ja tam jak mam kogoś zjebać to walę z grubej rury
Offline
Skrytojebczyni
cold napisał:
Własnie
Ja tam jak mam kogoś zjebać to walę z grubej rury
A ty myślisz, że ja nie?
Offline
Makarou de seur
"musisz udać się na bieżnikowanie kory mózgowej"
Offline
Skrytojebca
cold napisał:
Własnie
Ja tam jak mam kogoś zjebać to walę z grubej rury
Osobiście uważam, że do walenia kogoś lepsze są cienkie rurki, takie jak te, które doprowadzają w kuchniach gaz do kuchenek gazowych, najlepiej zakończone kolankiem od strony, którą się wali.
Offline
Skrytojebczyni
"Tobie bykowi jaja huśtać, a nie rury izolować" - zasłyszane u ojca w pracy.
Offline
Skrytojebca
O, tym przypomniałaś mi klasyka:
"Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić".
Offline
Skrytojebca
A z innych ciekawych rzeczy, to kiedyś dostałem na Gygy z adresu jednej mojej byłej tekst "ty dziwko porannej nocy". Tłumaczyła się, że to jej nowy facet mi wysłał, a ona nic o tym nie wiedziała... Za późno. Zanim zdążyła się wytłumaczyć, budowana miesiącami flota na Ogame poszła jej się jebać po tym, jak przeprowadziłem szybkie wyjaśnienie, że jak się nie płaciło za spanie z kimś, to się tego kogoś dziwką nie nazywa. Wyjaśnienie składało się głównie z OWieczek. Ale powiedzenie "ty dziwko porannej nocy" jest piękne. No prawie, kurwa, poezja.
Offline
Skrytojebczyni
I mój ostatni faworyt:
"Kierowałem Tirem, kiedy ty w kondomie za oknem wisiałeś".
Offline
Skrytojebca
Z klimatów subkulturowych:
"Słuchałem metalu, gdy ty chodziłeś po truskawki z drabiną"
(Nieco przerobione sprzedałem kiedyś OB.)
Offline
OB i tak nie zrozumiał, o co chodzi...
Offline
Skrytojebca
Szczur napisał:
OB i tak nie zrozumiał, o co chodzi...
Jak to kiedyś stwierdziliśmy z Eridu: niektórym do głowy trafić mogłoby tylko .45 ACP. Przy czym stwierdziliśmy to odnośnie panny, która na golfiku miała nicka "hobbi".
Ostatnio edytowany przez Tibbets (2009-01-02 23:59:52)
Offline
Tibbets napisał:
Szczur napisał:
OB i tak nie zrozumiał, o co chodzi...
Jak to kiedyś stwierdziliśmy z Eridu: niektórym do głowy trafić może tylko .45 ACP.
na tamponowego to nawet szkoda amunicji tracić, naboje kosztują...
Offline
Skrytojebczyni
Tibbets napisał:
A z innych ciekawych rzeczy, to kiedyś dostałem na Gygy z adresu jednej mojej byłej tekst "ty dziwko porannej nocy". Tłumaczyła się, że to jej nowy facet mi wysłał, a ona nic o tym nie wiedziała... Za późno. Zanim zdążyła się wytłumaczyć, budowana miesiącami flota na Ogame poszła jej się jebać po tym, jak przeprowadziłem szybkie wyjaśnienie, że jak się nie płaciło za spanie z kimś, to się tego kogoś dziwką nie nazywa. Wyjaśnienie składało się głównie z OWieczek. Ale powiedzenie "ty dziwko porannej nocy" jest piękne. No prawie, kurwa, poezja.
Ja tu widzę tylko oksymoron, coś jak "czarny śnieg" czy "sucha woda".
Offline
Skrytojebca
No w sumie, pestka to 1,60 PLN... OB tyle nie jest wart.
Offline
chyba, żeby wyciągnąć czarnoprochowca, kawałek ołowiu tańszy...
Offline
Skrytojebca
Sierra napisał:
Ja tu widzę tylko oksymoron, coś jak "czarny śnieg" czy "sucha woda".
A mi się kojarzy z tym starymi, dobrymi imprezami, na których nie traciłem telefonów, za to koło 4 nad ranem, po całonocnym chlaniu, widząc świat lekko na czerwono, snułem się po mieszkaniu kolegi między śpiącymi byle gdzie ludźmi i powoli uświadamiałem sobie, że nic tego dnia nie zarucham. Ta "dziwka porannej nocy" ma w sobie coś z dekadencji przepitego poranka na parę godzin po tym, jak przekroczyło się dwa promile, ale na godzinę przed tym, jak zacznie się kac.
Offline
Skrytojebca
Szczur napisał:
chyba, żeby wyciągnąć czarnoprochowca, kawałek ołowiu tańszy...
Eee, nawet kawałek ołowiu jest wart więcej, niż OB. A jeśli sam do tego odlewasz sobie kule, to dolicz również robociznę.
Offline
Siamese Twin
"chuj by to w bombki strzelił i choinki nie będzie"
Offline
Tibbets napisał:
Szczur napisał:
chyba, żeby wyciągnąć czarnoprochowca, kawałek ołowiu tańszy...
Eee, nawet kawałek ołowiu jest wart więcej, niż OB. A jeśli sam do tego odlewasz sobie kule, to dolicz również robociznę.
kupne kule są do bani...
hm... Może go z kolby?
Offline
Skrytojebczyni
arachna napisał:
"chuj by to w bombki strzelił i choinki nie będzie"
Pajączku, ja używam tylko pierwszej części.
Offline
Makarou de seur
"robiłem to , gdy ty na gówno mówiłeś jeszcze papu"
Offline
monty phyton i święty graal, scena pod francuskim zamkiem:
Nie boimy się was, angielskie burki! Spadajcie na drzewo, dzieci głupiego ojca.
Smarkam na ciebie, tak zwany królu Arturze.Na ciebie i na twoich żałosnych rycerzy.
Nie chce mi się z tobą gadać,szmato do wycierania korytao ptasim móżdżku. Pierdzę w twoim kierunku.
Twoja matka była chomikiem, a od ojca jechało jagodami.
Ostatnio edytowany przez Adalbert (2009-01-03 11:02:32)
Offline
arachna napisał:
"chuj by to w bombki strzelił i choinki nie będzie"
ja to znam w wersji - chuj bombki strzelił, choinki w tym roku nie będzie
zasłyszane gdzieś w Wawie na imprezie
chuj ci w dupę i na imię
Offline
Makarou de seur
moja mama kiedyś mówiła mi: "Ty zarazo"
Offline
Skrytojebczyni
piggyinthemirror napisał:
moja mama kiedyś mówiła mi: "Ty zarazo"
Moja "ty franco"
Offline