ok, to ja zacznę - na razie delikatnie, od tego, co mam w tej chwili w domu, do sprzętu marzeń przejdziemy później

karta dźwiękowa - Yamaha opl3-sax -nic szczególnego
wzmak - Sanyo JA 8300 4x 60W
boxy - 2x High Tech Palladium 140 wersja z membranami polipropylenowymi, 2x Radiotechnika S-90F ( z tych jestem dumny, mają z 20 lat, ale jaka moc w nich drzemie)

do grania
notek ASUS F3E - AP300
mixer GEMINI PMX-05 - dobra rzecz, z własnym efektorem

na razie wewnętrzną, chociaż jeszcze daje radę ( znaczy dawała, to coś zaczęła sypać), ale w planie jest Creative

Edit: w notku, w blaszaku mam zewnętrzną, ale też do zmiany na Creative ( no cóż poradzić, robią najlepsze komercyjne, są jeszcze hi-endowe wynalazki, ale to kosztuje tyle, że musiałbym z rok odkładać)

Ostatnio edytowany przez Gekon (2008-11-27 23:11:42)

najmniejszy bitrate, jaki miałem w kawałku, który grałem był ~160 kbps, jeszcze uszło (nie udało się znaleźć lepszej wersji, bo to był jakiś wynalazek synthowy z lat 80), normalnie mam powyżej 256 kbps, oczywiście najlepiej 320, ale nie wszystko się udaje zripować do takich wartości/ znaleźć w sieci

W notku jest oryginalna, Yamahę mam w blaszaku, ale obie do zastąpienia, do notka marzy mi się takie cuś
http://pl.europe.creative.com/products/ … duct=17988
albo takie http://pl.europe.creative.com/products/ … uct=16642,
będą 2 karty, to nie będę musiał kombinować z odsłuchem przez mixer

Ostatnio edytowany przez Gekon (2008-11-28 14:09:20)

X-Mod ? 41 euro...w sumie niedrogo. Ale chyba ciut niewygodne, w sensie organizacyjny, zawsze to dodatkowy klamot. Ta karta na XpressCard wyglada nieźle.
Co do Xmoda..powiem tak, nie wierzę w symulowane efekty odtwarzania wyciętych planow dźwiekowych. Technologia kompresji MPEG jest taka, że zmniejsza objętośc pliku poprzez eliminację dźwięku niesłyszalnego dla ludzkiego ucha. Zatem - mp3 jakie odtwarzasz jest pozbawione tych "dodatków". X-mod wydaje mi się, raczej zasymuluje w czasie rzeczywistym ich istnienie stwarzając zludzenie pełni, niż je odtworzy rzeczywiscie. Bo ich po prostu nie ma. Mogę sie mylić, nie jestem inżynierem dźwięku. Ale nie ukrywam, że obie zabawki wzbudzaja we mnie lekkie slinienie, ze szczególnym wskazaniem na X-Fi na expressie.

Sprawdziłem tego X-Fi..na Allegro 305 zlociszy   ałaaaaaaaaaaaaaa

co do X-Moda:
Pomysł od technicznej strony interesujący - symulacja czegos czego nie ma. Ciekawy jestem jak radzi sobie w robocie... tzn, czy odczyt urządzenia może być błędny, i wartości znalezione na cięciach i podane do wzmocnienia, nie zostana odczytane nieprawidłowo, w efekcie czego pojawi sie jakis niezamierzony akcent, np dźwięk w innej tonacji niż spodziewany, bądź istniejący oryginalnie przed kompresją.

Na kompie słucham przez słuchawki, a w swoim pokoju mam głównie Uniterkę i DIY:

-wzm. Elektronika WK200 - stary radiowęzłowy na tranzystorach, przerobiony na stereo
-CD Fonica CDF103R, Diora CD0421
-kaseciaki NAD 6100, Diora MDS440
-szpulaki Philips N4420, ZRK M3401SD Koncert [który czeka na rolki, bez nich jest bezużyteczny]
-EQ Canproduct - profi 2x15 pasm
-mikser własnej roboty 8 wej. liniowych symetrycznych stereo + 2 mikrofonowe
-reverb Sochor DRX81
-gramofon Fryderyk G620
-monoblok lampowy 100W, przeróbka BISa 105
-preamp lampowy do 2 linii lub mikrofonów
-kolumny ZGc 60, o ile dobrze pamiętam

Kiedyś słuchałem na Radmorze 5102, później na eksportowym WS503.

Do spylenia:

Elizabeth hi-fi - niestety uwalony UKF, nie chce mi się tego robić
ZRK M9115

Ostatnio edytowany przez Elegant_Androgyne (2008-12-16 03:25:00)

jak dobry i ile chcesz na niego przeznaczyć?

Denon DP-300 F, Technics SL-1200 mk2 oraz prawie wszystkie wyroby firmy PRO-JECT - głownie seria Xpression

wiesz, każdy może być naj - w zależności od upodobań, może w stosunku do oryginału zastosować inne wkładki, co zmieni charakterystyke brzmienia. Osobiście wybrałbym Technicsa, bo to naprawdę udany model, a jest za (w miarę) rozsądne pieniądze. PRO-JECT ma jeden ciekawy model za taką kwotę http://www.allegro.pl/item507313270_pro … ntrum.html

to kup Technicsa, będziesz zadowolony, czyste brzmienia, wkładki zawsze mają dobrej jakości, no i świetny napęd. Ogólnie każdy model z serii SL-1XXX powinien cię zadowolić

Ostatnio edytowany przez Gekon (2008-12-16 15:37:20)

Z polskich: Adam GS424 lub Daniel G1100fs z jakąś porządną wkładką. Z zagranicznych - słyszałem bardzo dobre opinie o EMT [profesjonalny sprzęt in DDR gemacht, który szedł do rozgłośni radiowych] i Thorensie.

to który w końcu?